18 lipca 2025

Książka Nie wymiękaj Stephena Kinga [Elżbieta Rogalska 2025]

 

Książka Nie wymiękaj Stephena Kinga [Elżbieta Rogalska 2025]





Trudno sobie wyobrazić większy miszmasz współczesnych problemów na łamach jednej książki. Spotykamy się z morderstwami, zamachem, gwiazdami broniącymi kliniki aborcyjne, problemami religijnymi, korupcją w sądownictwie, źle działającym całym systemie sprawiedliwości. Dodajcie jeszcze do tego Holy Gibney, która tym razem będzie musiała wcielić się w rolę chwilowej ochroniarki gwiazdy muzyki. Głównym tematem jest zabójstwo skazanego za pedofilię niewinnego człowieka. Tym razem mistrz horroru serfuje nam naprawdę bardzo dobry kryminał.

 

 

1.       1. Wrobiony i skazany za pedofilie zabity w więzieniu

 

Mnogość trudnych tematów w „Nie wymiękaj” Stephena Kinga jest naprawdę duża. Tutaj opiszę wam pierwszoplanowy problem czyli problem główny: wrobiono, skazano niewinnego człowieka za pedofilie. Na samym początku dowiadujemy się, że został zabity w więzieniu i właśnie wtedy docierają przecieki, że był niewinną osobą.

 

Pomyślmy. Czyjś syn, ojciec, mąż czy przyjaciel zostaje niesłusznie skazany i to za to najbardziej nienawidzone w więzieniu i ogółem przestępstwo jakim jest pedofilia – czynności seksualne wobec dzieci do lat 14. Przecież rodzina i przyjaciele tej osoby muszą ponownie przeżywać piekło. Wcześniej szczuci za powinowactwo krwi z pedofilem, obecnie muszą się mierzyć z tym, że ich kochana osoba była niewinna. Dlatego pierwsze co pomyślałam, to, że tym, który zabija w imię zadośćuczynienia za śmierć niewinnego człowieka może być ktoś bliski tej osobie. W końcu odebrano komuś syna, ojca, męża, przyjaciela. Jeszcze do tego zbrukano jego dobre imię. Obmówiono go tą najgorszą z możliwych obelg na świecie: jesteś pedofilem. Jednakże Stephen King poszedł zupełnie inną drogą. Chociaż pewnego rodzaju powiązanie jest, ponieważ mamy tutaj do czynienia z jakiegoś rodzaju skruchą.

 

Swoją drogą, gdy doszłam do momentu, w którym czytelnik dowiaduje się, prawie na samym początku, że Alan Duffrey został wrobiony i w jaki sposób go wrobiono, to pomyślałam, że musieli zastosować korupcję w wymiarze sprawiedliwości. Nie wiem jak kiepskim trzeba być przedstawicielem prawa, żeby nie sprawdzić, że spreparowano zdjęcia (to jest przecież podstawa sprawdzić rzetelnie wszystkie dowody). Sytuacja przedstawiona przez Stephena Kinga uświadomiła mi też jak łatwo jest kogoś wrobić. Wystarczy, że da mu się do potrzymania przezroczysty materiał, a następnie owinie się go, bardzo szczelnie, wokół przedmiotu, za posiadanie którego można daną osobę wrobić w jakąś zbrodnię (chociaż obecnie możliwe jest sprawdzenie czy DNA znalezione na miejscu zbrodni/przedmiotach etc. nie jest przypadkiem DNA przeniesionym – każdy kto ma kontakt z kimś, choćby trzymał wcześniej ten sam długopis, który inna osoba bierze – zostawia swoje DNA również na tej osobie).

 

Historia ta też uzmysławia jak ludzie nienawidzą pedofili. Tutaj nie ma mowy o tym, że wrobiono Duffreya za czyn kontaktu cielesnego z nieletnim ale za posiadanie czasopism z pornografią dziecięcą. W związku z tym pewnie wyrok był mniejszy niż za czynności seksualne wobec dzieci. A jednak więźniowie zabijają w ich mniemaniu pedofila. Zaraz później okazuje się, że zabili niewinnego człowieka.

 

2.    2.   Policja szuka seryjnego mordercy i zamachowca

Od tego momentu policja na czele z koleżanką Holy Gibney będzie poszukiwała wszelkich możliwych śladów seryjnego mordercy. Pierwsze co to czytelnik dowiaduje się, że seryjny morderca zamierza zabić 14 osób: 13 niewinnych i 1 winnego za śmierć 1 niewinnego. Całość jest tłumaczona przez ten wypaczony umysł jakąś filozofią. Oko za oko, ząb za ząb – kodeks Hammurabiego przy tej filozofii jest mniej drastyczny, bo oznaczałby jedno życie za jedno życie, tutaj mamy 14 żyć za 1 życie. Tutaj już można się domyślać kto będzie ofiarami seryjnego mordercy. Jednakże Stephen King w książce „Nie wymiękaj” idzie nieco dalej. Nie, nie będą to prawdziwi ludzie, którzy skazali niewinnego. W zamian za nich zginą niewinni ludzie. Dlatego sprawę nazwano Morderstwami Zastępców Przysięgłych. Prowadząca śledztwo wciąga do sprawy Holy Gibney, która zostaje ochroniarzem gwiazdy muzyki – Kate McKay. W trakcie śledztwa okazuje się, że gwiazda jest nienawidzona przez wiele osób, które są przeciwne aborcji.  Dochodzi do zamachu na nią. W tym momencie Holy będzie się mierzyć z dwoma mordercami. Resztę się dowiesz jak przeczytasz ten fascynujący kryminał.

 

 

Podsumowując książka ma prawie 600 stron, ponieważ mnogość wątków pobocznych, w których Stephen King porusza trudne tematy jest naprawdę spora. We wszystko jest jeszcze wciągnięty kościół, a religia odgrywa tutaj dość sporą rolę. Pod koniec książki czytelnik może sam poczuć się wyprowadzony w pole, by dowiedzieć się, że przecież za wydarzenia nie musi być odpowiedzialny tylko jeden morderca. Główny wątek skazania niewinnego człowieka za ten najbardziej okrutny czyn jakim jest pedofilia, jest naprawdę wstrząsający. Autor pozostawia też czytelnika z niewiadomą – nie wiadomo jak to się stało, tak konkretnie, że przysięgli – pełni wątpliwości – jednak skazali niewinnego człowieka na podstawie marnych poszlak. Jeszcze do tego takich, które każdy przeciętny człowiek, który obejrzał chociaż trochę spraw kryminalnych na youtube czy innych komunikatorach – na policyjnych kanałach, poddałby w wątpliwość, że powinny zostać dokładnie zbadane.

Nieodparcie przychodzi mi na myśl zdanie napisane przez Zofię Nałkowską w książce pt. "Medaliony" - na temat holocaustu. Słowa te brzmią "Ludzie ludziom zgotowali ten los".


Elżbieta Rogalska

Zobacz również:

Książka Czarna bezgwiezdna noc Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2025



 

7 lipca 2025

Książka 48 praw władzy Roberta Greena Elżbieta Rogalska 2025

 

Książka 48 praw władzy Roberta Greene'a Elżbieta Rogalska 2025

 


Jeśli zastanawiałeś się kiedyś jak wyjść cało z potyczki z wrogiem albo czy twój przyjaciel faktycznie jest przyjacielem, to ta książka jest idealna dla ciebie! Snucie intryg, planów mogą wydawać się mało skomplikowane – jak jest naprawdę, gdy ktoś dzierży władzę? Dzięki tej książce zobaczysz co myślą i planują inni ludzie, szczególnie ci u władzy.

 

Robert Greene w książce pt. "48 praw władzy" przekonuje jak manipulować innymi ludźmi by osiągnąć nad nimi przewagę. Jest to bez wątpienia książka społeczna, bo przecież bez ludzi byłaby zupełnie niepotrzebna. Dowiadujemy się w niej o 48 prawach - pomocnych fraz, które mają nam pomóc zapamiętać, co robić w danej sytuacji, jak się zachowywać, żeby osiągnąć zamierzony efekt.

Dowiemy się na jej kratach nie tylko jak postępować z wrogami ale też przyjaciółmi. Kiedy bardziej opłaca się korzystać z pomocy wroga, a kiedy przyjaciela.

Skoro możemy się tych rzeczy dowiedzieć z tej książki, to możemy również odwrotnie: dostrzec u swoich wrogów i przyjaciół wymienione w książce Roberta Greene'a "48 praw władzy" sposoby postępowania i zachowania się w określonych sytuacjach.

Czyta się szybko i przyjemnie. Nie ma tam w ogóle naukowego żargonu. Mamy przystępnie podane 48 praw, które na początku są króciutko opisane. Później są rozpisane na 2-3 strony każde prawo. Książka jest króciutka ma ok. 210 stron. Podane są w niej przykłady, które konkretnie obrazują co autor ma na myśli. Dowiemy się z niej, że nie zawsze warto kierować się emocjami. Zimna krew była cechą wielu władczych królów i królowych. Historia pokazuje nam jak zawiłe potrafią być intrygi. Bywa, że są budowane przez wiele lat zanim dojdą do skutku.

Autor zamieszcza na łamach tej książki znane postacie historyczne takie jak m.in.: francuski polityk Talleyrand, Machiavelli a nawet Casanova.

Z ciekawostek warto dodać, że kiedyś tę książkę namiętnie czytano w więzieniach. Dlatego później zakazano czytania tej książki, ponieważ obawiano się, że osoby osadzone będą stosować zamieszczone tam informacje w praktyce.

W ten sposób możemy dowiedzieć się jak działa władza. Jakimi manipulacjami się kieruje, o jej cechach i sposobach knucia. Czy warto kierować się tymi prawami- o to musisz zapytać siebie sam. Najlepiej po przeczytaniu książki „48 praw władzy” autorstwa Roberta Greene'a.

Elżbieta Rogalska

Zobacz również:

Książka Łaska Anny Kańtoch Elżbieta Rogalska 2019

Książka Coraz większy mrok Colleen Hoover Elżbieta Rogalska 2019

Książka Sekta Marka Stelara Elżbieta Rogalska 2021

2 lipca 2025

Książka Czarna bezgwiezdna noc Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2025

 

Książka Czarna bezgwiezdna noc Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2025

 




Zdecydowanie opis z tyłu książki „Czarna bezgwiezdna noc” Stephena Kinga ma rację, gdy prezentuje zdanie „W każdym człowieku tkwi drugi, obcy mu człowiek…”. Dlatego trudno określić bohaterów mianem protagonistów, którzy spotykają antagonistów w postaci zdarzeń, wydarzeń, przeciwności czy osób. W każdym z opowiadań mamy do czynienia z morderstwami. Dlatego ta książka pokazuje jak wiele ciemnych stron może mieć człowiek. Nawet taki z pozoru dobroduszny, uczciwy i praworządny.

 

1.  

Opowiadanie 1922 (1922) Stephen King

 

Czytanie tego opowiadania było jak wgłębienie się w schematy adaptacyjne z psychologii klinicznej psychopatycznego męża i ojca. Strach pomyśleć co by było, gdyby oprócz syna mieli jeszcze córkę, na szczęście nie mieli. Ah no tak przecież to tylko fikcja! Właśnie, w tekstach Stephena Kinga można zapomnieć, że to tylko karty książki, tak świetnie kreuje rys psychiczny bohaterów, że można o tym zapomnieć. Można stwierdzić – cóż to za człowiek! A to przecież nie istniejący jegomość z opowiadania.

 Na pierwszej stronie opowiadania 1922 Stephen King informuje nas jak nazywa się główny bohater – Wilfred Leland James oraz bohater poboczny ale równie ważny, syn głównego bohatera – Henry Freeman James. Później bardziej pobocznych bohaterów jest znacznie więcej ale to właśnie ci dwaj bohaterowie będą występować w naszym mózgu w rolach głównych. Będzie więc ich, na taśmie wytwarzającej obraz z czytanych kartek, bardzo wiele. Dowiadujemy się też, że chodzi o morderstwo żony i matki tychże bohaterów Arlette Christiny Winters James. Wiemy też, że opowiadał będzie mąż i ojciec, który zaczyna tłumaczenie od chęci przyłączenia jednej działki do własnej farmy. Rzecz jasna żona jegomościa nie chciała tego słyszeć. Brak przyzwyczajenia do wsi, z jej strony, objawiał się chęcią osiedlenia w mieście.

 Opowiadanie to jest naprawdę świetne. Te 185 stron przeczytałam w jeden dzień. Nie mogłam się oderwać. Widziałam w głowie każde słowo napisane przez Stephena Kinga. Chociaż niektórych fragmentów lepiej sobie nie wyobrażać. Dialog jaki prowadzi Wilfred James, który opowiada wszystkie wydarzenia ze szczegółami, zapada w pamięć czytelnika, jakby ten siedział obok niego i rzeczywiście mu to wszystko opowiadał. Oprócz tego, że to świetny styl pisania, muszę dodać, że jako mała dziewczynka przebywałam w prawie wszystkie wakacje na wsi, której opis byłby podobny do opisanej w tym opowiadaniu farmy – studnia, stodoła, za stodołą krzaki i pole, przy stodole wychodek. Tak, akcja tego opowiadania mogłaby się tam toczyć i wyglądałoby to na 1922 rok. Świetnie napisane! Nie wiem już, którą książkę Stephena Kinga wybrać za ulubioną! Czy da się w ogóle wybrać?

 

2.  

Opowiadanie Wielki kierowca (Big Driver)

Główną bohaterką tego opowiadania Stephena Kinga jest Tess, która napisała kiedyś bardzo poczytną książkę. Obecnie należy do Kółka Robótek Ręcznych i do emerytury dorabia sobie na 3-4 spotkaniach miesięcznie z fanami. Pewnego dnia dostaje propozycję o 300 dolarów większą niż inne, więc postanawia, że zgodzi się na wyjazd do nowego miejsca, które zresztą jest po drodze od planowanego wcześniej spotkania z miłośnikami jej literatury. Niestety los sprawia, że na jej drodze pojawia się Strehlke – w ogóle nie polskie nazwisko, a King pisze, że brzmiące z polska.

 Bardzo emocjonujące opowiadanie, które mrozi krew w żyłach kobiet. Przeczytaj i dowiedz się jak główna bohaterka znalazła się w mieliźnie wśród zwłok innych kobiet. Czy bohaterka wyszła cało ze spotkania ze złoczyńcą i kto tak naprawdę stoi za tymi zbrodniami? Czy wymiar sprawiedliwości ukarze sprawcę, a może dojdzie do samosądu?

  

3.  

Dobry interes (Fair extension)

  Głównym bohaterem jest Dave Streeter, który pracuje w banku. Ma on przyjaciela Toma Goodhugh. Znają się jeszcze ze szkoły. Są już dorosłymi mężczyznami, mają żony i dzieci. Tomowi wiedzie się niesamowicie dobrze. Dave niestety ma raka, a jego rodzinie wiedzie się przeciętnie. Nieco zazdrości przyjacielowi, bo ten oprócz świetnie prosperującej firmy, którą zresztą dofinansował dzięki jego podpisowi z banku, ma też żonę, o której marzył Dave – zupełnie nie doceniając swojej obecnej żony. Pewnego dnia nasz bohater trafia na dziwaczny szyld, który go rozbawia, ponieważ mówi o tym, że wszystko można przedłużyć. Tam poznaje tajemniczego i nieco magicznego Bełdię. Zawierają ze sobą pakt. Kosztuje on 15% od zarobków Streetera. Oczywiście z czasem Dave odkrywa, że nie tylko te 15% było kosztem ale rzecz jasna też coś więcej, to o co wypyta go Bełdia. A co przedłużył i co było tym dodatkowym kosztem odkryjesz, gdy przeczytasz książkę Stephena Kinga, pt. „Czarna bezgwiezdna noc”.

 

4.  

Dobre małżeństwo (A Good Marriage)

 Darcy to główna bohaterka, której budowany od lat dom z Bobem legnie w gruzach. Przez przypadek odkryje coś, co zmieni jej życie na zawsze. Będzie miała dylemat, bo przecież decyzje dosięgną też dzieci i ich drugie połowy. To opowiadanie, które nam uzmysławia, że nie znamy tak naprawdę nikogo, nieważne jak długo jesteśmy z kimś związani. Pewnie się domyślacie, że jak to u Stephena Kinga, będzie raczej mrocznie.

 Można by jeszcze wiele pisać ale nie będę zdradzać fabuły. Opowiadanie jest tak napisane żeby powoli odkrywać karty. Krok po kroku, bez domyślania się, na początku, co będzie dalej, odkrywamy to co żona Boba. Później już raczej można domyśleć się co będzie dalej. Chociaż też ciekawym zabiegiem Kinga była reakcja Boba, gdy się wydało co odkryła Darcy.

 Podsumowując chyba przyznacie mi rację, że „Czarna bezgwiezdna noc” Stephena Kinga to kolejna mroczna, udana książka, od której trudno się oderwać. Tak, mistrz pióra ma taki styl, że nie wiesz co cię czeka. Bywa też jak w przypadku opowiadania 1922, że masz wrażenie, że główny bohater siedzi obok ciebie i opowiada swoje wydarzenia. Naprawdę nie dziwię się, że jest to światowy bestseller #1.


Elżbieta Rogalska

Zobacz również:

Książka Billy Summers Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2021

Książka Pan Mercedes Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2023

Książka Bastion Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2020


19 czerwca 2025

7 lat Copywritingu Zapraszam! Od tekstów o technologii, przez podróżowanie i lifestyle, po medycynę i motoryzację

 Potrzebujesz specjalistycznego tekstu z obszaru technologii? Zapraszam! Piszę też o biznesie, ecommerce, marketing, ebiznes, lifestyle, książkach, sporcie, motoryzacji, medycynie, podróżach. Proponuję różne style: specjalistyczny; ekspercki; blogowy; ze storytellingiem. Chcesz kupić napisz na facebook - prive - https://www.facebook.com/profile.php?id=100009413435286 podaj jaki konkretnie temat chcesz kupić, wystawię wtedy ofertę na useme. Podam też link do portfolio.




Co tydzień dodaję nowy temat na sprzedaż z obszaru technologii. Dostępne od ręki:

0. Italian Brainrot Dlaczego absurdalne memy AI podbijają TikToka i Instagram w 2025 roku? CENA: 120 zł; 626 słów; 4394 zzs; rozliczenie na useme.

1. Dobranie odpowiednich technik wyjaśniania dlaczego Explainable AI podjął taką decyzję w kontekście interpretacji zmian nowotworowych przy wykorzystaniu USG. CENA: 150 zł; 500 słów; 3645 znaków ze spacjami; podane źródła naukowe; rozliczenie na useme.
2. Neurofeedback domowy Jak technologia EEG zmienia terapię zaburzeń lękowych i ADHD. CENA: 200 zł; 609 słów; 4732 zzs; podane źródła naukowe; rozliczenie na useme.

3. 3 najczęstsze błędy w sprzedaży cross-border i rozwiązania. CENA: 100 zł; 613 słów; 4415 zzs; źródła i wypunktowania konkretnych problemów i rozwiązań; rozliczenie na useme.

4. Sztuczna Inteligencja rozwija się w zawrotnym tempie Czy każda firma jest gotowa na zagrożenia wobec AI ? CENA: 230 zł; 606 słów; 4501 zzs;
#sztucznainteligencja #biznesAI #cyberbezpieczenstwo #cyberzagrozenia

5. Podróżując statkiem na Grenlandię Opowieść morska z pięknymi widokami. CENA: 60 zł; 439 słów; 3079 zzs;
Chcesz kupić napisz na facebook - prive - https://www.facebook.com/profile.php?id=100009413435286 podaj jaki konkretnie temat chcesz kupić, wystawię wtedy ofertę na useme.

24 maja 2025

Książka Ja która nie poznałam mężczyzn Jacqueline Harpman Elżbieta Rogalska 2025

 

Książka Ja która nie poznałam mężczyzn Jacqueline Harpman Elżbieta Rogalska 2025

 




Książka, która zadaje pytanie natury społecznej: czy człowiek faktycznie jest istotą społeczną, a jeśli jest, to czy to zauważa? Niesie ze sobą wiele egzystencjalnych pytań w rodzaju: po co istniejemy na tym świecie? Książka ta to postapokaliptyczna opowieść o tym czy wygra eros czy tanatos?

 

Zaczęłam pracę 2 lata temu więc trochę mniej czytam, za to mam dużo sprawdzania informatycznych prac moich uczniów, co też bywa ciekawe. Moja mama oddała mniej więcej 30 książkę przeczytaną w tym roku, więc się zastanowiłam jaką by tu sobie wybrać na około 5 książkę w 2025 roku. Wtedy trafiłam na stronie głównej facebooka na link prowadzący do wpisu polskiego Vogue o książce Jacqueline Harpman pt. „Ja, która nie poznałam mężczyzn”.

Muszę przyznać, że tytuł mnie zaintrygował. Opis z tyłu książki nawet zachęcił. Sięgnęłam więc po tę książkę, bo akurat była dostępna w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Chociaż sama narracja dla mnie była dość nużąca, to treść niesie ze sobą wiele przekazów od braku poczucia intymności głównej bohaterki, przez zadawanie sobie egzystencjalnych pytań w rodzaju: jaki jest sens życia, dlaczego coś w ogóle robimy na tym świecie i po co, co nam daje wolność gdy nie ma wokół innych ludzi, po pytania natury tanatologicznej: o odebraniu prawa do decydowania, odebraniu prawa do życia. Główna bohaterka nagle musi sama się wszystkiego uczyć i to bez nauczycieli.

Postapokaliptyczna literatura i fantastyka nie są moimi ulubionymi gatunkami literackimi po jakie sięgam. Może przez to mnie nużyła, mimo naprawdę ciekawych treści do przekazania. W każdym razie na początku poznajemy główną bohaterkę, która jest przetrzymywana wraz z 39. innymi kobietami w zamknięciu. Kobiety nie miały chęci uczyć jej przydatnych w dawnym życiu umiejętności jak chociażby czytanie, pisanie i liczenie. Za to cały czas opowiadały jej o dawnej historii ich życia i tęsknocie za mężczyznami. Mężczyźni w ich obecnym położeniu są tylko strażnikami ich nędznego losu. Kobiety w zamknięciu, w piwnicach, nie mają nic do roboty. Jeżeli któraś ma jakiegoś rodzaju dolegliwości, to od razu strażnicy dostarczają im leki. Młoda bohaterka zaczyna fantazjować na temat dawnego życia i co sama mogłaby w nim robić. W końcu dochodzi do nieznanego przełomu, czytelnik nie wie dlaczego nagle bohaterka znalazła się w jeszcze straszniejszym położeniu. Nie będę spojlerować jakim, napiszę jedynie, że można zadać sobie pytanie: po co bohaterka pisała tę książkę, gdy została w takim położeniu? „Nadzieja budzi się, budzi i…” – jak śpiewa Anja Orthodox z zespołem Closterkeller.

 

Podsumowując mimo, że całość książki oceniam na dość nużący, to trzeba wziąć pod uwagę, że nie przepadam za literaturą postapokaliptyczną i fantasy. Książka ta zadaje bardzo wiele istotnych pytań natury egzystencjalnej. Co byś zrobił/zrobiła, gdybyś znalazła się w takim położeniu?

Elżbieta Rogalska

Zobacz również:

Książka Billy Summers Stephena Kinga Elżbieta Rogalska 2021

Książka „Sierociniec” Przemysława Kowalewskiego Elżbieta Rogalska 2024

Książka O Niepodległość i Prawa Kobiet Zofia Moraczewska 1873-1958 Życie i Działalność Kamili Cybulskiej Elżbieta Rogalska 2022

Książka Pigmalion Georgea Bernarda Shawa Elżbieta Rogalska 2021

22 grudnia 2024

Jakie studia pedagogiczne Pani by poleciła?


Całkiem niedawno jedna z odwiedzających mój blog zadała mi pytanie: Jakie studia pedagogiczne Pani by poleciła? W sumie zastanawiałam się nad tym długo, czy w ogóle odpowiedzieć na to pytanie. Doszłam do wniosku, że skoro jest taka potrzeba, to odpowiem. Odpowiedź dodaję jako notkę blogową, ponieważ stwierdziłam, że sporo osób może mieć ten problem, to może pomogę chociaż jednej. Tak więc pisząc całkiem na luzie, po 2 latach od obrony doktoratu i byciu w 3 różnych placówkach edukacyjnych mogę stwierdzić co następuje.




Kończyłam tylko jedne studia pedagogiczne na Uniwersytecie Szczecińskim, całe 10 lat, od licencjatu, przez magistra, po doktorat. Jedyne co mogę powiedzieć, to, że dają tam dobrze wyważone wymagania, co do czasu, jaki pozostaje studentowi po zajęciach, a jeszcze musi on na każdym etapie napisać pracę dyplomową (minimum: lic. 30 str. bez konieczności badań; mgr. 80 str. z drobnymi badaniami; dr 250 str. z dogłębnymi badaniami, które coś odkrywają nowego). Ogółem lubię pracę z młodzieżą, dlatego pracuję w liceum ogólnokształcącym - akurat mam szczęście, że chciało mnie zatrudnić jedno z lepszych w Szczecinie - jako nauczyciela informatyki, co jest możliwe, bo ukończyłam technikum z profilem technik informatyk. Same studia pedagogiczne bardzo lubiłam, zgłębiałam też wiedzę po zajęciach z mnóstwa książek i artykułów. Natomiast trzeba szukać placówki, w której będziemy w miarę dobrze się dogadywać z uczniami. Fajnie jakby z innymi nauczycielami też mieć dobre relacje ale w sumie to nie jest aż tak istotne, jak kontakt z uczniami. Trzeba znaleźć sobie w każdej grupie jakiś sens, osobę, którą się lubi...

Podsumowując w sumie to w każdej pracy tak jest, że trzeba znaleźć sobie sens i odszukać coś miłego dla siebie. Jako, że to miłe dla siebie leży tak naprawdę w naszym wnętrzu, to trzeba tam właśnie poszukać. Jest tak, ponieważ druga osoba może nas, nawet nieświadomie zranić, a gdy umiejscowimy swoje wnętrze i odkryjemy to co nas uszczęśliwia, to wtedy możemy dawać tej jednej osobie, a przy okazji emanować na inne osoby, to co mamy w sobie najlepszego.

Aktualnie robię studia podyplomowe z nauczania informatyki w Wyższej Szkole Kształcenia Zawodowego we Wrocławiu. Można więc powiedzieć, że te studia też są pedagogiczne. Takie rozwiązanie, tryb zdalny, jest dobre dla tych osób, które już pracują w zawodzie i pozostaje im weekend na studia.

Studia podyplomowe charakteryzują się tym, że są skierowane do osób, które właściwie są przygotowane do zawodu, tylko potrzebują pogłębić wiedzę w jakiejś konkretnej specjalności. Tam też są wymagane dokumenty w zależności od kierunku, które pozwalają go studiować, czyli jakie studia wcześniej się ukończyło. Generalnie po pedagogice nie masz dokumentów pozwalających studiować jakąś specjalność z medycyny i odwrotnie. W takim przypadku trzeba by było ukończyć minimum licencjat, żeby móc studiować ale bywają też takie studia podyplomowe, które są dostępne dopiero po magisterium.

Elżbieta Rogalska

19 października 2024

Projektor z efektem 3D

 Trzeba trochę rozruszać blog. Tak też zamieszczam jeden z nowszych wierszyków mojego autorstwa. Oby komuś polepszyło dzień, wieczór, noc. :) Trzymajcie się cieplutko.


Śnię dziś sen z przesuwaniem zdjęć,

to prezentacja PowerPoint w duszy biegnie.
Odpalam projektor by wyświetlić wspomnienia,
zdarzenia na ekranie w środku wspólnego istnienia.
Wyjmuję kadr życia, obrazy z wami,
wyobraźnia wskazuje ten blask wycięty z otchłani,
serca.
Projektor błyska światłem, twarze z efektem 3D,
gimp dodaje animacje, zapamiętam na długo je.
Ja jestem drogowskazem, a wy drogą, która mknie.

Elżbieta Rogalska 2024 r.