25 lipca 2020

Książka Światło w środku nocy Jojo Moyes Elżbieta Rogalska 2020



Książka Światło w środku nocy Jojo Moyes Elżbieta Rogalska 2020





Książka Światło w środku nocy Jojo Moyes

jest dla szukających inspiracji, poszukujących dobrze poprowadzonej historii. Dodatkowo warto podkreślić, że książka ta walczy ze schematami na temat kobiet wyzwolonych. One nie tylko mają prawa o które walczą ale również mają kochających mężczyzn, którzy wspierają je moralnie. Autorka składa zdania w sposób wyszukany, jednak bez nadmiernego „puszenia” narracji.

Wspaniała narracja autorki

książki Światła w środku nocy, Jojo Moyes,

sprawiła, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Chyba przeczytam resztę jej książek. Historia nosząca potencjał na naprawdę świetny film. Barwni bohaterzy, kilka dobrze poprowadzonych wątków, które nie nikną, nie gubią się i nie są wpychane na siłę. Bardzo, bardzo polecam. Jeszcze to trafienie w mój gust… same ahy… 

Historia

książki Światło w środku nocy autorstwa Jojo Moyes

to przede wszystkim uświadomienie kobiet na temat ich prawa do wszystkiego, do czego prawo mają mężczyźni. To również piękna historia założenia pierwszej konnej biblioteki w miasteczku. To narracja o wyzwoleniu i przedsiębiorczości kobiet. Historia o pięknej kobiecie, znającej swoje umiejętności i wiedzę oraz drugiej czerpiącej z niej inspirację, która pozwala jej uświadomić sobie swoje marne położenie rodzinne w nowo zawartym małżeństwie. Opowieść o ogromnej przyjaźni kilku kobiet. Pomimo swojej emancypacji znajdują one partnerów, którzy kochają je i szanują. Bardzo polecam tą książkę wszystkim kobietom, jak i mężczyznom. Poznajcie siłę kobiet i czerpcie inspirację z mężczyzn, którzy są wsparciem a nie utrapieniem.

Narracja w
książce Światło w środku nocy Jojo Moyes
jest poprowadzona z taką lekkością, że niemal widzisz jak postacie poruszają się, mówią, wykonują gesty i tworzą wspaniałą historię. Pomimo tej lekkości pióra Jojo Moyes, słowa są wyszukane i skomponowane w zdania, które mogłyby uchodzić za wytwór znakomitego pisarza dawnych czasów. Dialogi są rozbudowane ale dostarczają tak ogromną ilość informacji, że właściwie nie przeszkadza ich długość. Reasumując Jojo Moyes za pomocą książki Światło w środku nocy zachęciła mnie do swojego pisarstwa bardzo ale to bardzo mocno.

Zobacz również:

Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X


17 lipca 2020

Książka Masa krytyczna. Jak jedno z drugiego wynika Philipa Balli Elżbieta Rogalska 2020


Książka Masa krytyczna. Jak jedno z drugiego wynika Philipa Balli Elżbieta Rogalska 2020




Książkę tą wypożyczyłam myśląc, że to filozofia nauk społecznych. Okazało się, że to książka nauk przyrodniczych (fizyka, chemia, biologia itd.). Trudno się czyta tego typu książki, które nie leżą w gatunku Twojego wykształcenia albo zainteresowań. Jednak przeczytałam i nie żałuję, są np. odniesienia do Kartezjusza czy psychologicznych teorii myślenia grupowego lub psychologii tłumu.


Książka Masa krytyczna Philipa Balli

jest możliwa do przeczytania przez humanistów. Jednak język jest dość specjalistyczny i można odnieść wrażenie, że to zupełnie nie ten świat, w którym przyszło nam żyć na co dzień. Ciekawe, ponieważ to właśnie nauki humanistyczne i społeczne uznaje się za te wyzbyte codzienności, normalnego życia. Studiuję pedagogikę już osiem lat i jednak to właśnie pedagogika zawiera elementy tej codzienności. Może fizyka, informatyka, biologia etc. przydają człowiekowi narzędzi do egzystowania ale jednak to nauki społeczne i humanistyczne przybliżają całokształt ludzkich działań, proponują rozwiązania związane z normalnym życiem, narzędzia pozwalające na radzenie sobie z codziennymi problemami natury wychowawczej, społecznej, osobowej i psychicznej. Mam wrażenie, po tej książce, że nauki przyrodnicze podupadłyby bez tych społecznych i humanistycznych. Można tylko pozazdrościć większego angażu finansowego w sektor IT.


Książka Masa Krytyczna Philipa Balli

uprzytomniła mi, że to nie humanistyka, nie nauki społeczne, nie język polski jest tym co gmatwa życie i nie pozwala na szczęście. Jednak to tzw. Zagłada matematyczna (zachęcam do przeczytania tej książki), która nie istniałaby bez nauk przyrodniczych powoduje te ogromne różnice społeczne. Innymi słowy książka ta uświadamia jak nauki przyrodnicze wdzierają się na pole badań nauk społecznych typu: socjologia, psychologia, pedagogika. Trzeba tylko czytać między wierszami, chociaż według mnie jest to podane dość jasno i wyraźnie. 


Książka Masa Krytyczna Philipa Balli

obala też wiele mitów związanych z naukowością nauk przyrodniczych. Pamiętajmy, że do niedawna nauki przyrodnicze nie chciały dopuścić nauk społecznych i humanistycznych jako prawdziwej nauki, tymczasem okazuje się, że czerpią swoją wiedzę z dużo gorszych narzędzi i metod niż wspomniane nauki społeczne i humanistyczne, a nie gardzą też tymi przysługującymi tym naukom. Oczywiście nauki przyrodnicze i narzędzia przez nie wytworzone też służą ludziom, bo jak np. rozpatrzeć 5 mln. wniosków o kredyt, w 5 minut, bez komputera i jego analizy? Jednak kwintesencją działalności człowieka są nauki społeczne i humanistyczne, które ukazują jego myśl, twórczość, sposób bycia etc..

Zobacz również:

Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X



10 lipca 2020

Tylko dla dorosłych Komiks Żyjąca Śmierć Vatine Varanda Elżbieta Rogalska 2020


Tylko dla dorosłych Komiks Żyjąca Śmierć Vatine Varanda Elżbieta Rogalska 2020




Niesamowite ile trzeba się narysować do takiego komiksu. Oczywiście są też komiksy, które robi się dużo szybciej, są bardziej fast foodowe ale

Żyjąca śmierć Vatine Varanda

jest naprawdę artystyczna. Lubię takie rysunki stworzone z miliardów kresek, a nie jednego obramowania – konturu. Dodatkowo temat niezwykle ciekawy związany z posthumanizmem i transhumanizmem.


Komiks Żyjąca Śmierć Vatine Varanda

ma nie tylko artystyczne rysunki ale treść jest współczesna i ciekawa. Posthumanizm i transhumanizm objawia się w tej opowieści rysunkowej, w postaci eksperymentów nad ciałem człowieka. Piszę, że dotyczy transhumanizmu, ponieważ pojęcie to odnosi się do technologicznego poszerzania definicji organizmu i jego funkcjonowania, a w komiksie żyjąca Śmierć Vatine Varanda mamy do czynienia z biologiem, który dostaje nietypową misję od matki uśmierconego dziecka. Jak można się domyśleć w ramach posthumanizmu, tak też w tym komiksie, człowiek pragnie przekształcić istnienie swojego ducha, poprzez umieszczenie go w innym ciele niż ludzkie. Wykorzystuje do tego technologię. Na całe szczęście wydźwięk tego komiksu jest negatywny wobec posthumanizmu i transhumanizmu. Cały eksperyment wymyka się spod kontroli i cierpi na tym zarówno nieżyjące dziecko, jego matka jak i biolog. Na koniec jednak dowiadujemy się, że powstała w ten sposób istota być może nadal żyje, nie wiadomo, kontynuacji brak… Może będzie kolejna część.



Jest to ciekawa historia, która ma za zadanie zaznajomić czytelnika z nowościami z zakresu nauki, nie tylko filozofii, bo przecież wspomniany posthumanizm, jako koncepcja filozoficzna, nie wzięła się znikąd, lecz właśnie z działań technologii połączonej z biologią.

Komiks Żyjąca Śmierć Vatine Varanda

raczej powinien przeczytać człowiek dorosły. Nie mam tutaj na myśli tylko trudnego tematu śmierci, o który współczesna pedagogika walczy w ramach uświadamiania dzieci w imię tanatopedagogiki i wolontariatu hospicyjnego. Jednak komiks ten wydaje się przekazywać ten trudny temat zbyt szybko i mało subtelnie, tak żeby mógł go przeczytać młody czytelnik, uważam, że raczej jest to pozycja wydawnicza dla dorosłych. Co prawda nie ma tam skomplikowanego słownictwa, czy drastycznych scen ale jednak jako pewna droga uświadamiająca jest podana zbyt dosłownie, mogłaby wzbudzić niepotrzebny lęk, zamiast go oswoić, w dziecku.

Zobacz również:

Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X