26 czerwca 2020

Komiks Śmiech i śmierć Adriana Tomine Elżbieta Rogalska 2020


Komiks Śmiech i śmierć Adriana Tomine Elżbieta Rogalska 2020




Kolejny komiks na moim blogu! Kto by przypuszczał… Pamiętam dziecięce lata, kiedy to czytałam do góry nogami komiks z kaczorem Donaldem… tak, dzisiaj jednak komiks poważniejszy bo pokazujący różne problemy rodzinno-społeczno-duchowe człowieka.

W tym przypadku rysunki nie grają kluczowej roli. Zdaje się, że są pomiędzy typem rysowania artystycznego a fast food. To, co ważne w

komiksie Śmiech i śmierć Adriana Tomine

, w tłumaczeniu Agaty Napiórskiej, to na pewno treść dymków. Autor przekomarza się ładnie ze swoimi bohaterami, a oni między sobą. Myślę, że komiks ten rozbawi wiele osób.

Znajdziemy w

komisie śmiech i śmierć Adriana Tomine

następujące krótkie komiksy: Krótka historia sztuki zwanej rzeźbiarstwem ogrodowym, Amber Sweet, Do boju, Sowy!, Przekład z japońskiego, Śmiech i śmierć, Intruzi. Mnie osobiście najbardziej podobały się dwie historyjki: Krótka historia sztuki zwanej rzeźbiarstwem ogrodowym oraz Śmiech i śmierć. Pozwalają na czerpanie radości z prozy życia. Któż by nie marzył o tym, o czym marzą bohaterowie tych dwóch komiksów. W reszcie tych krótkich historyjek mniej się odnalazłam ale też mogą wzbudzić śmiech.


Komiks Śmiech i śmierć Adriana Tomine

będzie długo tkwił w pamięci czytelników. To naprawdę ciekawe historyjki, w które nietrudno uwierzyć. Co ważne odzwierciedlają współczesną cywilizację, są więc świeże i nie wracają do dawnych czasów. Chociaż przeszłości można się doszukać wszędzie. Osobiście mocno się ubawiłam podczas czytania. Sytuacje przedstawione w tych krótkich narracjach są bardzo obrazowe, dlatego nikt nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem. Myślę, że również dlatego będą tkwiły w świadomości czytelnika. Wszystko to jest ogromnym plusem tego komiksu, ponieważ warto pamiętać to co wzbudza radość.

Zobacz również:


Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X

42 komentarze:

  1. Ciekawa pozycja, miłego weekendu ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. To, że ten komiks nie pozwala łatwo o sobie zapomnieć, jest na pewno jego dużym atutem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy wydaje się ten komiks 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka taka raczej smutna, ale skoro rozbawia to będę miała na uwadze tę publikację.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedyny komiks jaki w życiu przeczytałam to seria "Kajko i Kokosz". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam :D może za jakiś czas, coś z tej serii wezmę do czytania.

      Usuń
  6. Komiksow raczej nie czytam, ale doceniam twórców

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) przy komiksie to trzeba mieć zmysł i rysunkowy i literacki. Chociaż pogłębienie jednej z wymienionych profesji, może uratować całość.

      Usuń
  7. Ja raczej za komiksami nie przepadam ale wiem ze maja suze grono fanów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) pewnie tak. Ja też nie przepadałam. Ostatnio jednak zmienił się mocno, jako gatunek.

      Usuń
  8. Kusi mnie przeczytać jakiś komiks. Lata temu tego nie robiłam, może właśnie z Kaczorem Donaldem za dzieciaka :D. Ten bym przeczytała z miłą chęcią. Taki powrót do dzieciństwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no pewnie. Zwłaszcza, że jest dość zabawny.

      Usuń
  9. Chyba jedyne komiksy jakie przeczytałam, to właśnie były te z Kaczorem Donaldem. ;D Komiks jest fają formą, łączy słowa i ilustracje, które składają się na pewną historię. Komiks mi się kojarzy z poczuciem humoru albo w jakimś superbohaterem, a tutaj tytuł daje do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym komiksie znajduje się humor sytuacyjny. Można powiedzieć, że jest bliski codzienności.

      Usuń
  10. Komiks bardzo ciekawy :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Z komiksami mi raczej nie po drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wieki nie miałam w rękach komiksu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa tego współczesnego obrazu okazanego w historyjkach. Nieczęsto sięgam po taką formę literacką, ale dla omiany mogę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) czemu nie... też kiedyś uważałam, że komiks jest mniej wartościowy ale współczesny komiks jest zupełnie inny, uległ ogromnej zmianie i niesie ogromną wartość artystyczną, tzn. zależy na jaki komiks trafisz.

      Usuń
  14. great post!thank you for your share!Love it!
    luxhairshopcom straight human hair

    OdpowiedzUsuń
  15. Niespecjalnie lubię komiksy ale mój brat tak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie pamiętam kiedy czytałam komiks... jakoś nie wiem nie ciągnie mnie do tego typu książki

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam komiksy i śmieszne historie, które dostarczają rozrywki ... czasami nieświadomie śmieję się z siebie podczas ich czytania :D

    Dziękuję za twoją rekomendację, ElaR

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi intrygująco. Sądzę, że taki zbiór komiksowych historyjek mógłby być dla mnie ciekawym doświadczeniem. A co do uderzającego w zupełnie odmienne klimaty Kaczora Donalda, w dzieciństwie też miałam kontakt z takimi komiksami i miło je wspominam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) niedługo odświeżę pamięć z Kaczorem Donalda.

      Usuń
  19. Jakoś nie szczególnie przepadam za komiksami ale tytuł ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tytuł porusza bardzo ważny problem egzystencjalny we współczesnym świecie.

      Usuń
  20. Nie przepadam za czytaniem komiksów, ale wiem, komu mogę go ewentualnie polecić.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze znajduję u Ciebie ciekawe pozycje, o których wcześniej nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) przeglądam zawsze nowości w bibliotekach.

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.