Książka Pudełko z pamiątkami Katarzyny Kowalewskiej Elżbieta
Rogalska 2020
Jak pewnie zdążyliście się zorientować literatura obyczajowa
nie jest dominująca w moim czytelniczym życiu. Jednak kilka książek z tego
gatunku mam już za sobą, więc pewne porównanie mam. Szczególnie, że zaraz nie
dawno po tej książce przeczytałam Gdy powrócił spokój Anety Krasińskiej. Warto
dodać, że to debiut gatunkowy autorki, do tej pory nie pisywała Katarzyna
Kowalewska książek obyczajowych. Prawdę mówiąc długo zastanawiałam się jak
napisać tą recenzję. Wybrałam więc następujące obszary do opisania: Język,
Historia-narracja, Akcja.
Książka Pudełko z pamiątkami Katarzyny Kowalewskiej
opowiada
historię współczesnej kobiety, która szuka swojego szczęścia, miłości oraz
przeszłości. Szuka przeszłości, ponieważ zamieszkała z babcią, po śmierci
swoich rodziców. Babcia Maryla jednak nie chce rozmawiać z Asią Maciejską o tym
co było dawniej. W ten sposób pragnie chronić swoją wnuczkę. Ma Asia dwie
kochane przyjaciółki, które ją wspierają i ona je wspiera. Na drodze do
poznania prawdy, będzie toczyła wojenkę ku dobru Lilki, biednej dziewczyny,
wychowywanej w duchu katolickim. Asia to jej przeciwieństwo. Natomiast
Weronika, to siostra przystojniaka, jednocześnie kobieta pełna samoakceptacji z
ogromnym mniemaniem o sobie. Asia pasjonuje się fotografią i to z nią jest
związana cała historia. Dodatkowo do tej paczki dołącza zbuntowana nastolatka. Narracja
jest poprowadzona bardzo swobodnie.
Język w
książce Pudełko z pamiątkami Katarzyny Kowalewskiej
nie jest literacki. Trudno szukać opisów związanych ze słownictwem przypisanym
do gatunku obyczajowego. Widać, że to debiut autorki w tym gatunku. Pomimo to
książkę czyta się naprawdę szybko, a i można doznać jakiegoś rodzaju
przyjemności. Myślę, że może dlatego wydaje mi się ta książka mocno
współczesna, przecież podobne historie działy się już dawno ale ze względu na
umiejscowienie bohaterek we współczesności oraz braku opisów, historia ta jest
bardzo mocno usytuowana w XXI wieku. Mam tutaj na myśli szczególnie wypowiedzi
bohaterki głównej, czyli Asi. Autorka musi mieć dużą styczność ze współczesną
młodzieżą.
Akcji w
książce Pudełko z pamiątkami Katarzyny Kowalewskiej
nie brakuje. Jest jej tak dużo, że można nawet odnieść wrażenie, że może aż zbyt
dużo? Trudno powiedzieć, co kto lubi, każdy może odebrać to zupełnie inaczej.
Autorka przeplata między sobą różne wydarzenia z życia tych kilku bohaterek.
Mnie bardzo poruszyła tym, że powołała się w cytacie na książkę Joanny
Chmielewskiej, którą bardzo lubię. Nie brakuje też wątków związanych z płcią
przeciwną. Na całe szczęście bez nadmiernej erotyzacji. Odnalazłam też wątek
pedagogiczny. Taki trochę miszmasz w wydaniu nie do końca literackiego języka.
Powiedziałabym, że widzimy oczami wyobraźni bohaterów mówiących tak samo jak
większość osób na ulicy. Niestety nie ma tam bohaterki z doktoratem, szkoda!
Wtedy bym się pewnie bardziej odnalazła. :-D
Zobacz również:
Książka
Sek(s)ta R.A. Ciężka Elżbieta Rogalska 2020
Książka
Gdy nadeszło życie Anety Krasińskiej Elżbieta Rogalska 2019
Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu
Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej.
Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017,
Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji
naukowych (w "Qualitative Inquiry",
"Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły
Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"),
literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji
popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny
Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel
Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz
problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X
Ładny tytuł, chociaż ja bardzo rzadko czytam książki polskich autorów. Ale fotografia w tle brzmi super. Lubię zdjecia.
OdpowiedzUsuńZdjęcia pozwalają na szybkie zapoznanie się z treścią, są niejako jej uzupełnieniem zazwyczaj. Chociaż ostatnio wpaja się ludziom, że myślą obrazami, chociaż niekoniecznie. Już dawno temu odkryto, że obrazy to tylko reprezentacje, np. gdyby ktoś pokazał nam książkę ale wcześniej nie słyszałabyś słów i nie czytałabyś słowa książka, nie wiedziałabyś, że to książka, byłby to prostokątny przedmiot, o ile wiedziałabyś, że istnieje prostokąt, bo przecież bez nazwy byłaby to jakaś cząstka atomowa. ;) Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.
Usuńmyślę,że polubiłabym się z tą książką!
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do wypożyczania w bibliotekach lub kupna.
UsuńNa razie mam już inne obyczajówki na oku, więc póki co nie planuję czytać tej konkretnej książki. Niemniej być może w przyszłości po nią sięgnę. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń:) życzę szybkiego czytania! :)
UsuńMam te książkę, ale jeszcze jej nie czytałam. Muszę znaleźć dla niej czas. 😊
OdpowiedzUsuń:) czas to kluczowe pojęcie, jeśli o książki chodzi.
UsuńBardzo lubię książki polskich autorów :) Śliczną okładkę ma ta o której piszesz a i fabułę ma bardzo fajną sądząc po recenzji :) Zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:) myślę, że będziesz się śmiała ale zabraknie ci poezji.
UsuńJeszcze nie czytałam tej książki, ale mam ją w planach.
OdpowiedzUsuń:)Tobie to z całą pewnością wystarczy jeden dzień. :)
UsuńNo nie wiem, chyba jednak po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuń:D u mnie takie 6/10, dużo brakuje.
UsuńLubię jak jest dużo akcji, więc myślę, że by mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i dziękuję za odwiedzenie mojego bloga <3
Dziękuję za odwiedziny! Cieszę się, że jest w Twoim guście.
UsuńCoś w moim typie ;)
OdpowiedzUsuń:) jak lubisz to pewnie!
UsuńNie spotkałam się jeszcze z tą książką,
OdpowiedzUsuńale mnie zaciekawiła :D Pozdrawiam!
Cieszę się, że blog się na coś przydaje.
UsuńCiekawie jest obserwować każdą postać kobiecą, która ma inny charakter w tej książce literackiej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę historię.
Prawdę mówiąc to ta książka jest słaba literacko.
UsuńJa też nie sięgam często po literaturę obyczajową, ale skoro akcja jest w miarę wartka to czemu nie. Sama historia wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńJeśli uwielbiasz akcję, to gwarantowane, że ta książki spodoba się Tobie.
UsuńZ chęcią przeczytam...
OdpowiedzUsuńFajnie, że piszesz o debiutach. Jeżeli ta książka wpadnie w moje czytelnicze łapki, to zapewne się skuszę;) Nawet, jeżeli bohaterka nie ma doktoratu;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
:D hahaha, jak na debiut to może być... :)
UsuńJa na razie podziękuję, mam za dużo innych książek do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńOj tak... tyle ucieka ciekawych pozycji wydawniczych co roku... no ale do emerytury daleko :D
UsuńNie miałam jeszcze okazji poznać twórczości tej autorki, ale widzę, że warto to nadrobić. Tym bardziej, że to jej debiut w tym gatunku. Na pewno będę mieć tę książkę na uwadze :)
OdpowiedzUsuń:) myślę, że osobom, które lubią współczesne odzywki, czyli mocno nie literackie, ta książka przypadnie do gustu. :)
UsuńTo dobrze, że obyło się bez erotyzacji. Ostatnio mam przesyt takich książek, więc może akurat "Pudełko..." by mi się spodobało.
OdpowiedzUsuńWłaśnie widziałam, że ostatnio przysyłają Tobie same erotyki. Być może kwestia tego, że właśnie one zyskują dużą popularność. Natomiast książki naprawdę literackie nie do końca, a szkoda. Ja uwielbiam Joannę Kulmową, o której właściwie nigdy nie było głośno, może w latach 90 XX wieku, kiedy to była pod Szczecinem, to się Szczecin szczycił poetką. Później jakby się zapadła. To więcej osób chyba Remigiusza Mroza zna. Straszne! Ale tak to jest, więcej osób zna piłkarzy, piosenkarzy niż Wielkich Przedstawicieli Narodu Polskiego.
Usuńciekawe czy bym sie odnalazla w tym misz masz
OdpowiedzUsuńmoże byś znalazła coś dla siebie...
UsuńInteresująca :) Ciekawe czy znajdę Pudełko... w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
:) np. w Bibliotekach Miejskich da się proponować zakup książek, za które nie płacisz. Czasami się zdarzy, że daną książkę chce dużo osób i kupują.
UsuńWolę inne gatunki, więc pozycja raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń:) to wybierz z archiwum coś innego. Może przypadnie do gustu.
UsuńŁadna okładka, ale gatunek totalnie nie mój. Myślę, że mimo ochó i achów ja bym się przy tej książce nudziła ;)
OdpowiedzUsuńHmm to całkiem możliwe, nie wykluczam takiej możliwości. :D
UsuńLubię, gdy jest sporo akcji w książce, więc myślę, że i tej dam szansę. ;)
OdpowiedzUsuń:) ciesze się!
Usuńnie czytuję tego typu książek niestety
OdpowiedzUsuńU mnie też to rzadkość. :D
UsuńNie znam tej autorki, opis brzmi zachęcająco ale chyba nie jest to książka dla mnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) nie ma co się zmuszać.
UsuńCzytałam. Bardzo przyjemna książka. Zgadzam się z tobą, że wątków jest dużo i jest tam lekki misz-masz fabularny, ale.. przyjemna ta książka ;)
OdpowiedzUsuńTaka lekka o... ale jakaś tam przyjemność jest.
UsuńNiezbyt lubię książki obyczajowe ,ale ta mnie zaciekawiła ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) czasami taki misz masz może się podobać.
Usuńto nie moje klimaty - ale wiem, komu polecić
OdpowiedzUsuńfajnie! Dziękuję za odwiedziny.
UsuńLubie ksiażki obyczajowe. Ta zdecydowanie powinna mi sie spodobać :-)
OdpowiedzUsuń:) obyś znalazła! :)
Usuńza obyczajowymi książkami nie przepadam, ale ta dość mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuń:) jeśli przypadła do gustu, to czemu nie...
UsuńMoże kiedyś :) jak zrobię sobie kolejną przerwę od moich ulubionych kryminałów :)
OdpowiedzUsuńOj tak... Też najbardziej lubię kryminały i Thrillery. Według psychologów jest tak, że osoby lubią kryminały, ponieważ mózg tak działa, że szuka tego czego brakuje mu w życiu. Zatem jeśli jesteś miłą osobą to będziesz szukać książek i filmów o nie zbyt miłych... więc kryminały i thrillery.
UsuńWątków pedagogicznych to się chyba prawie wszędzie doszukasz ;). Faktycznie wydaje się taki misz masz, że nie wiem co sądzić, musiałabym sama sięgnąć i się przekonać :).
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspomnienie ;)
Tutaj jest wyjątkowo duży wątek pedagogiczny, dlatego zamieściłam go w recenzji. ;)
UsuńDobra recenzja. Oby więcej było takich. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa! :)
UsuńNie mam czasu na takie średniawki :D
OdpowiedzUsuń:P hmm dlatego większość debiutów kończy bez echa.
UsuńOsobiście bardzo lubię literaturę obyczajową i chętnie sięgam po książki z tego gatunku. Tej powieści jeszcze nie znam, ale czytałam kilka pozytywnych opinii na jej temat. Twoja recenzja jest ciekawa, ale w sumie nie wiem czy podobała Ci się ta książka, czy jednak niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuń6/10 dałam na lubimyczytać. Jest przeciętna ale jak na debiut to ładna. :D chyba nie pomogę. :D
Usuńbadania w necie zaczynaja byc wszedzie i wlaczac sie bez pytania
OdpowiedzUsuńW sumie zaciekawiła mnie ta pozycja, chociaż wcześniej o niej nie słyszałam. Jak znajdę tylko wolną chwilkę, to z pewnością poświęcę jej czas :)
OdpowiedzUsuń