Książka A gwiazdy niech płoną Danielle Jawando Elżbieta
Rogalska 2022
Książka, która pozostaje na długo w pamięci. Przepełniona
żalem, tęsknotą, niepogodzeniem się ze stratą, żałobą, niezrozumieniem.
Wszystko to dzieje się w głowie i sercu nastolatka. Wraz z bólem głównego
bohatera, poznajemy też osobę, która odeszła. Piękna powieść, oby było takich
więcej! Szczególnie, że skierowana do młodzieży. Zdecydowanie zasługuje na
10/10.
Książka A gwiazdy niech płoną Danielle Jawando
pokazuje
przede wszystkim emocje. To niesamowite jak wiele ich można przekazać za pomocą
słowa pisanego. Emocje tak wyraziste, że aż namacalne. Podczas czytania można
było dotknąć najczulszych strun własnej duszy. Dotknąć przemijalności, żalu,
bólu i braku zrozumienia. Oj tak, wczułam się mocno w sytuację i przeżycia
głównego bohatera. Myślę, że to dobra książka dla nastolatków, które już
doświadczyły czyjejś śmierci i niekoniecznie takiej jaka spotkała obiekt uczuć
Nathana. Część osób uważa, że głównym bohaterem jest Al., czyli chłopiec, który
popełnił samobójstwo. Trudno powiedzieć, bo to jednak Nathan przekazuje
wszystkie treści w książce, również te o Alu. Drugim głównym bohaterem, a
raczej bohaterką jest Megan, przyjaciółka Ala.
Książka A gwiazdy niech płoną Danielle Jawando
jest bardzo
dobrze poprowadzona fabularnie. Podczas czytania nie wiesz czy dana osoba okaże
się protagonistą czy antagonistą głównego bohatera. Dzięki temu oprócz
przeżywania głównej historii o śmierci, czytelnik może przeżywać też nastoletnie
życie, obarczone radościami, smutkami, chęcią akceptacji i odmiennością. Każdy kto
chodził do szkoły wie, że nie zawsze jest tam radośnie. Osoby, które chodziły
jeszcze do szkoły w czasach, gdy nauczyciele dyżurowali na korytarzach, mogą
tego uczucia nie zaznać. Ah te czasy, gdy nauczyciele jeszcze godzili się na marne
płace w imię ideałów, to powoli przeszłość. I bardzo dobrze, czas, żeby w końcu
edukacja zyskała status jednego z priorytetów. Bo któż będzie cośkolwiek umiał,
gdy nikt go nie nauczy? Ucierpi na tym cała gospodarka i ekonomia. Wracając do
książki, na uwagę zasługuje fakt, że narracja wciąga na maxa. Nie mogłam się
oderwać od tej książki i mimo pokaźnych rozmiarów oraz długości ok. 500 stron,
przeczytałam ją w dwa wieczory.
Książka A gwiazdy niech płoną Danielle Jawando
opowiada współczesną
historię nastolatka, która może dotknąć każdego z naszych podopiecznych,
pociech, przyjaciół, znajomych. Nie będę zdradzać czym jest dokładnie problem
Ala, bo to główny znak zapytania w tej powieści. Nie ma co psuć radości, z
odkrywania zawiłości losu, innym czytelnikom. Książka ta to głównie emocje,
które czuć na każdej stronie. Przepełnione bólem po stracie brata życie
nastolatka, staje się jeszcze bardziej nieznośne niż dotychczas. Rodzina ta
przecież żyje w dobrze usytuowanym, w rankingu gospodarczym, kraju ale na jego
obszarze przeznaczonym dla ubogich Afroamerykanów. Sytuacja jest więc podwójnie
tragiczna. Naprawdę mocna książka, subtelna ale tą subtelnością wciskająca w
kanapę jeszcze mocniej niż makabryczne opisy, których tutaj nie ma (jednak
wyobraźnia je podpowiada).
Zobacz również:
Książka
Niemy Krzyk Pokolenia Z Joanny Malinowskiej Elżbieta Rogalska 2022
Książka
Światło w środku nocy Jojo Moyes Elżbieta Rogalska 2020
Książka
Dzień dobry, potworku. Historie z terapii, które inspirują do walki o samego
siebie Catherine Gildiner Elżbieta Rogalska 2022
Książka
Zielone Oczy Driady Doroty Gąsiorowskiej Elżbieta Rogalska 2022
Książka
Boże Narodzenie w Lost River Fannie Flagg Elżbieta Rogalska 2021
Kup
Tekst ode mnie
Lubię takie książki. Są mi z wielu względu osobiście bliskie. Pozdrawiam serdecznie, na południu Polski mróz :-) .
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie książki. Dobrze napisana, daje wiele emocji, buduje identyfikację z bohaterami, pozwala wrócić do własnych przeżyć. Trochę elementu katharsis na pewno zawiera.
UsuńPodoba mi się, że nie wiadomo, jakich charakterem okaże się konkretna postać.
OdpowiedzUsuńTak, to daje poczucie normalności. Jakbyś uczestniczyła w wydarzeniach z powieści. :)
UsuńCzasem lubię przeczytac cos dla nastolatków. Za czasów mojego nastolęctwa książki były wszak całkiem inne.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Do dziś pamiętam "Zapałka na zakręcie", bardziej optymistyczna książka. Wówczas dla mnie była niezmiernie ciekawa, dawała poczucie, że człowiek może doznać szczęścia. :)
UsuńSkoro książka naznaczona jest wieloma emocjami, to ja bardzo chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Piękna powieść. Chyba autorka miała styczność z podobnymi wydarzeniami we własnym życiu.
UsuńO rany, aż taka dobra? To koniecznie muszę jej poszukać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Jak wprowadzę triki na bardziej wyraziste spojrzenie z Twojego bloga, to może będę szybciej czytać! :D
UsuńSuper, że obecnie powstaje tyle książek YA, myślę, że to zachęca młodych ludzi do czytania, a przy okazji pozwala im odnaleźć swoje problemy w literaturze - i dzięki temu lepiej sobie z nimi radzić. A jeśli książka opowiada o czymś, czego nie znają bezpośrednio ze swojego otoczenia - uczy zrozumienia, tolerancji i poszerza horyzonty. :)
OdpowiedzUsuńNiedługo skończę czytać Twoją książkę i też dam recenzję. :) Ciekawie piszesz, tak wciągająco.
Usuń