Książka Ciało nie kłamie Dr Judy Melinek i T.J. Mitchela Elżbieta Rogalska 2020
Książka, która wzbudza respekt wobec sądowych doktorów klinicznych, którzy zajmują się sekcjami zwłok. Szczególnie mocno wzbudza emocje, ponieważ autorka uczestniczyła w sekcjach zwłok z tragedii World Trade Center.
Książka Ciało nie kłamie Dr Judy Melinek i T..J. Mitchela
jest przeznaczona raczej dla osób o mocnych nerwach. Opisy sekcji zwłok są
bardzo dokładne, jakby autorka chciała przekazać raport z ich dokonania. Jeżeli
horrory i kryminały nie są Twoim ulubionym gatunkiem to raczej omiń tą pozycję
wydawniczą.
W książce Ciało nie kłamie Dr Judy Melinek i T.J. Mitchela
widzimy drogę profesji Pani doktor od studiów, przez pierwszą pracę, po jednego
z głównych lekarzy sądowych w Ameryce. Po takiej lekturze każdy zacznie
szanować zawód lekarza sądowego i patologa. Nie wyobrażam sobie być właśnie
patologiem, trzeba zachować zimną krew i mieć nerwy ze stali w obliczu np.
sekcji zwłok z dostarczonego worka wypełnionego małymi dziećmi. „Żeby się
zmierzyć ze śmiercią, trzeba kochać życie”. To kluczowe zdanie z omawianej
książki trafia w sedno nie tylko tego zawodu ale też lektury tej książki.
Książka Ciało nie kłamie Dr Judy Melinek i T.J. Mitchela
to
naprawdę wciągająca i dobrze napisana, pomimo licznych błędów językowych –
czego wydawnictwo FILIA nie poprawiło (Znowu nie jest ich tak dużo. Zwróciłam na nie uwagę, żeby wydawnictwa się w końcu wzięły do roboty, bo właściwie w każdej książce znalazłam błąd, chociaż jeden, najczęściej do pięciu błędów.), historia, która przedstawi każdemu
przyszłemu patologowi to, z czym będzie się mierzył na co dzień, bez owijania w
bawełnę. Liczne tragedie, aż nie chce się uwierzyć, że jedna osoba może tyle
znieść dzień w dzień od kilkudziesięciu lat. Naprawdę podziwiam panią Dr Judy
Melinek i T.J. Mitchela. Precyzja, zimna krew, nerwy na wodzy, chęć ratowania
mimo własnego bólu. Trzeba mieć naprawdę mocną psychikę do tego rodzaju zawodów.
Książka ta to prawdziwa spowiedź patolożki sądowej, która przeszła w historii
swojego zawodu naprawdę dużo.
Zobacz również:
Elżbieta Rogalska
Ja chyba jednak wolę takie opisy w mocnych kryminałach i thrillerach, bo jeśli fabuła mnie wciągnie, to nie przeszkadza mi zbytnio obecność drastycznych scen. :)
OdpowiedzUsuńAutorka tej książki też ciekawie pisze.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej lektury :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, dzięki za odwiedziny!
UsuńPowiem szczerze, że umknęła mi ta książka, ale twoja opnia zaciekawiła mnie
OdpowiedzUsuńooo, dziękuję za miłe słowa.
UsuńKsiażka wydaje się ciekawa lecz chyba jednak nie dla mnie, moigłabym przez nią nie przebrnąc ;p
OdpowiedzUsuńLekko napisana, mimo trudnego tematu.
UsuńKryminały lubię, natomiast horrory już niekoniecznie, więc te opisy z sekcji mogłyby być dla mnie za ciężkie... Ale dla osób interesujących się w jakimś stopniu medycyną myślę, że w sam raz. Trzeba przyznać, że do takich zawodów trzeba mieć mocne nerwy. Szkoda, jedynie tych licznych błędów językowych. Wydawnictwo raczej powinno się tym dobrze zająć przed wypuszczeniem książki na światło dzienne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTak, w końcu nie wiadomo, czy te błędy językowe powstały w wyniku procesu twórczego autorki, czy w procesie wydawniczym np. przez nieuwagę. Wydawnictwo powinno o to zadbać, bo to też o nich świadczy, nie tylko o autorze.
UsuńChyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńSkoro tak uważasz... Mam nadzieję, że za tydzień wylosuję coś lżejszego z napisanych już recenzji. :D
UsuńTo na pewno książka, z której można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Ciekawostek co nie miara.
UsuńCzytałam parę kryminałów o podobnej tematyce, więc myślę, że mogłaby mnie zainteresować ta książka ;)
OdpowiedzUsuńKryminał trochę się różni od swojego rodzaju Autobiografii autorki.
UsuńTo na pewno warta uwagi pozycja i ja chcę ją poznać. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się. Wiem, że lubisz takie książki wnoszące coś do życia.
UsuńBrzmi ciekawie, ale rażą mnie zawsze w książkach błędy językowe ;/
OdpowiedzUsuńNa całą książkę było ich z 5, więc to mało jak na 300 stron.
UsuńW sumie dość ciekawa tematyka, ale te błędy językowe mnie nieco odstraszają.
OdpowiedzUsuńZnowu nie było ich aż tak dużo. Właściwie to takie błędy bardzo często się zdarzają, prawie w każdej książce, którą czytałam był jakiś błąd.
UsuńZapowiada się interesująco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję za odwiedziny!
UsuńNo szkoda tych błędów. Nie wiem jak to się dzieje, że tak znane wydawnictwa tak przeoczają sprawy, które wymagałyby poprawienia. Nie tylko Filia, ale wiele innych również. Co do samej ksiązki, tym razem to nie moja tematyka, choć wierzę, że jest ciekawa.
OdpowiedzUsuń:) ja lubię czytać od czasu do czasu książki w nie moim klimacie. Ogólnie bardzo dużo wydawnictw pozostawia książki z błędami. Właściwie jeżeli autor sam nie dopieści tekstu, to zostanie z błędami. A wiesz jako autorka, że jak pisze się swoją książkę to trudno zauważyć wszystkie niedociągnięcia, bo wiesz co chciałaś napisać. Mózg człowieka tak działa, że przekształca tekst na poprawne, jeśli wie co miało być.
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale jest naprawdę interesująca! Bardzo chętnie poznałabym ją bliżej, jestem pewna że wpadnie w moje gusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
:) ooo to miło mi to czytać. Pozdrawiam również! :)
UsuńCzasem lubię sięgać po takie książki.
OdpowiedzUsuń:) od czasu do czasu warto sięgnąć po coś innego.
UsuńJeszcze nigdy nic podobnego nie czytałam, ale myślę, że warto zrobić podejście.
OdpowiedzUsuń:) pewnie. Ja też czasem wybieram to czego ogólnie nie za bardzo czytam.
UsuńZ ciekawości chętnie tą książkę bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:) cieszę się!
UsuńChętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawa książka z mnóstwem historii.
UsuńChyba każdy, kto chce się czegoś dowiedzieć o sekcjach zwłok, musi mieć nerwy ze stali. I mocny żołądek. Książka wydaje się ciekawa, jak wpadnie mi w ręce, to dam jej szansę!
OdpowiedzUsuńPewnie! To trudny temat ale ważny z punktu widzenia medycyny.
Usuńniestety błędy językowe strasznie mnie drażnią podczas czytania
OdpowiedzUsuńZnowu nie jest ich tak dużo. Zwróciłam na nie uwagę, żeby wydawnictwa się w końcu wzięły do roboty, bo właściwie w każdej książce znalazłam błąd, chociaż jeden, najczęściej do pięciu błędów.
UsuńTo jest książka nie na moje nerwy :p ...i do tego te błędy :/
OdpowiedzUsuń:) a to prawda, trzeba mieć dystans do sekcji zwłok.
UsuńCiężka byłaby to dla mnie książka, także raczej jej nie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na swojej liście, ale nie wiem kiedy uda mi się po nią sięgnąć. Teraz sporo innych czeka na swoją kolej. ;)
OdpowiedzUsuńCzytanie jest takie inspirujące i ciekawe... a górka książek do przeczytania rośnie. :)
UsuńDziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki. Chyba nawet gdzieś już spotkałam tą pozycję. Jak będę miała okazję to ją przeczytam. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuń:) opowiadają o prawdziwym życiu.
Usuń