20 września 2020

Komiks Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę Okropności Tom 2 Dona Rosa Elżbieta Rogalska 2020

 

Komiks Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę Okropności Tom 2 Dona Rosa Elżbieta Rogalska 2020

 


Komiks ten czytam dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczecinie. Zawsze sprawdzam nowości jakie zamówili do fili, które odwiedzam, i zawsze znajduje coś ciekawego, co może niekoniecznie znałabym bez tej przypadkowości. Jest to wydanie Egmont Polska, z cyklu Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Wiem, muszę i chcę nadrobić tom 1, a podobno jest ich aż 5.

Komiks Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę Okropności, tom 2 Dona Rosa

przeniósł mnie do czasów dziecięctwa, gdzieś w albumie widnieje moje małe oblicze z komiksem o Kaczorze Donaldzie i siostrzeńcach który czytam do góry nogami. Wiecie mój brat starszy o dwa lata już czytał, więc mała Ela koniecznie też chciała czytać… :D jeszcze siostra starsza o 13lat czytała już sprawnie, więc każdy chciał jak ona czytać równie ładnie. Dobrze mieć brata i siostrę! Powiem wam, że Kaczor Donald i Siostrzeńcy w ogóle się nie zmienili! Cóż… ja już nie jestem mała.

Na koniec czytania

komiksu Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę Okropności Dona Rosa

dowiedziałam się, że zmienił się autor rysunków, trochę to widać, ponieważ w kontury stara się on wcisnąć jakieś kreski mające imitować cieniowanie. Robi to dość kiepsko ale zawsze to coś. Pomimo to są to nadal rysunki o typie fast-food. Chyba taki styl rysowania jest rozpoznawalnym znakiem Walta Disneya, jeszcze nie spotkałam się, żeby ich rysunki były artystyczne. Taki też wniosek wysnuli badacze zajmujący się tematyką artyzmu ilustracji w literaturze dla dzieci. Twierdzą oni również, że tego typu rysunki psują gust, smak dziecka. Dla wielu osób, które czytały i oglądały bajki Walta Disneya jest to coś cudownego, dla mnie córki malarza artysty i siostry malarza artysty, jest to coś przykrego. W końcu opowieści Walta Disneya trafią to naprawdę dużej grupy odbiorców w wieku dziecięcym.

Treść

komiksu Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę Okropności Dona Rosa

nawiązuje do wcześniejszych historyjek z czasów kiedy rysownikiem był Carl Barks. Pomimo, że czytelnik może odnieść wrażenie iż wszystko już było, to można w tych komiksach znaleźć nowe elementy. Co najważniejsze komiks ten może bawić, nie tylko małego odbiorcę. Mnie bardzo ubawił.

 

Zobacz również:

Książka Nadzieja w mroku Rebecci Solint Elżbieta Rogalska 2019

Komiks Mity Cthulhu Lovecraft/Breccia/Buscaglia Elżbieta Rogalska 2020

 Elżbieta Rogalska

Kup Tekst ode mnie

 

 

35 komentarzy:

  1. Jako dziecko uwielbiałam oglądać serial "Kacze opowieści". Co do komiksów, chętnie rozejrzę się za nimi w bibliotekach, do których chodzę. Może akurat coś będzie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli sprawia Ci to przyjemność, to czemu nie.

      Usuń
  2. Z dzieciństwem mu się kojarzy ten komiks:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, roczniki 90... spotkały się z boomem na Amerykanizację.

      Usuń
  3. Dzieciństwo mi się przypomniało. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to były czasy... Komiksy takie były kupowane z gazetą.

      Usuń
  4. Czyli to taki uniwersalny komiks - zarówno dla młodszego, jak i dla starszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chociaż ja bym swoim dzieciom nie psuła smaku tymi rysunkami.

      Usuń
  5. Czytalo sie kiedys Donalda

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadałam nigdy za tą bajką.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako dzieciak uwielbiałam Donalda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tej pory prowadziłem zbiór książek o Kaczorze Donaldzie i od czasu do czasu czytam je ponownie. Zawsze wywołuje u mnie uśmiech za każdym razem, gdy to czytam…
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) tak, Kaczor Donald powoduje lawinę śmiechu, czasami potrzebną nawet małemu dziecku.

      Usuń
  9. Mój Braciszek kolekcjonował kiedyś komiksy z Kaczora Donalda. Ale obudziłaś we mnie wspomnienia! Muszę pokazać mu ten wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) mnie bardzo śmieszyli siostrzeńcy i Donald.

      Usuń
  10. Mimo, że nie lubię komiksów to mogłabym spróbować przeczytać, bo lubię Kaczora Donalda hehe

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak byłam mała oglądałam "Kacze opowieści" w telewizji :) To była jedna z moich ulubionych bajek :)
    Superaśny ten komiks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) podoba mi się w niej (tej narracji) też to, że ładnie wyśmiewa różne ludzkie przywary.

      Usuń
  12. Donald to moje dzieciństwo 🤩

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci są przesycone tymi kiczowatymi rysunkami ale może chociaż przekaz łapią?

      Usuń
  13. Kojarzę z dzieciństwa, byłam fanką <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo powrót do dzieciństwa! do dzisiaj uwielbiam Kaczora Donalda :)) super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Będąc dzieckiem bardzo lubiłam czytać komiksy z kaczorem donaldem :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Komiks o Kaczorze Donaldzie to byl jedyny komiks jaki przeczytałam. Lubiłam bajkę. Nie zdarzyło mi się więcej chyba czytać komiksów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) komiksy są specyficzne. Teraz je wypożyczam głównie dla coraz lepszych rysunków.

      Usuń
  17. Przypomniałaś mi czasy dzieciństwa kiedy to miałam zwyczaj czytać takie komiksy :-)

    OdpowiedzUsuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.