Kapitan Ameryka
mówią że bohater musi być wysoki i muskularny
że musi być szybki i działać
nie myśleć
ja jestem mały przeciętny i nie nadaję się
do ICH testu
może zbyt dużo myślę za dużo czytam
(mówią: chyba nie myślisz że to mógłby być on...)
a jednak wybierają mnie
mam być bohaterem
wstrzykują mi dawki serum
czuję się dziwnie, ale
gdy patrzę na siebie w lustrze widzę wielką zmianę
jestem atletyczny i szybki
stałem się dla NICH
bohaterem
tylko dwie osoby dostrzegają we mnie
dawnego chłopaka
Ona i On
kobieta i przyjaciel nigdy nie zawodzą
dwa ogniwa
jestem bohaterem w armii amerykańskiej
którego wysyłają na film
chociaż chciałbym walczyć na wojnie
nie chcę być jak bohater komiksów
chcę pomagać
pomaga mi Ona
odnajduję Jego i wiem że moja rola
jest spełniona
stałem się bohaterem rzeszy ludzi- kapitanem Ameryką
i bohaterem jednego serca
które nadal we mnie wierzy
mimo że już nie walczę
jestem szczęśliwy
bo o mnie już nie mówią
Wiersz w czasopiśmie artystycznym - Nestor nr 3 (21) 2012r. strona 88. Wiersz pt. Kapitan Ameryka został napisany jako refleksja do filmu o tym samym tytule, http://www.filmweb.pl/film/Captain+America%3A+Pierwsze+starcie-2011-219796
Ten twój wiersz "kapitan Ameryka" jest bardzo refleksyjny, ma w sobie głębię. Dopiero teraz przeczytałam go tak uważniej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) To po prostu wynik mojego zamyślenia nad treścią filmu :)
Usuń