Komiks Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę
Okropności Tom 2 Dona Rosa Elżbieta Rogalska 2020
Komiks ten czytam dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej w
Szczecinie. Zawsze sprawdzam nowości jakie zamówili do fili, które odwiedzam, i
zawsze znajduje coś ciekawego, co może niekoniecznie znałabym bez tej
przypadkowości. Jest to wydanie Egmont Polska, z cyklu Wujek Sknerus i Kaczor
Donald. Wiem, muszę i chcę nadrobić tom 1, a podobno jest ich aż 5.
Komiks Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na Równinę
Okropności, tom 2 Dona Rosa
przeniósł mnie do czasów dziecięctwa, gdzieś w
albumie widnieje moje małe oblicze z komiksem o Kaczorze Donaldzie i
siostrzeńcach który czytam do góry nogami. Wiecie mój brat starszy o dwa lata
już czytał, więc mała Ela koniecznie też chciała czytać… :D jeszcze siostra
starsza o 13lat czytała już sprawnie, więc każdy chciał jak ona czytać równie
ładnie. Dobrze mieć brata i siostrę! Powiem wam, że Kaczor Donald i Siostrzeńcy
w ogóle się nie zmienili! Cóż… ja już nie jestem mała.
Na koniec czytania
komiksu Wujek Sknerus i Kaczor Donald.
Powrót na Równinę Okropności Dona Rosa
dowiedziałam się, że zmienił się autor
rysunków, trochę to widać, ponieważ w kontury stara się on wcisnąć jakieś
kreski mające imitować cieniowanie. Robi to dość kiepsko ale zawsze to coś.
Pomimo to są to nadal rysunki o typie fast-food. Chyba taki styl rysowania jest
rozpoznawalnym znakiem Walta Disneya, jeszcze nie spotkałam się, żeby ich
rysunki były artystyczne. Taki też wniosek wysnuli badacze zajmujący się
tematyką artyzmu ilustracji w literaturze dla dzieci. Twierdzą oni również, że
tego typu rysunki psują gust, smak dziecka. Dla wielu osób, które czytały i
oglądały bajki Walta Disneya jest to coś cudownego, dla mnie córki malarza
artysty i siostry malarza artysty, jest to coś przykrego. W końcu opowieści
Walta Disneya trafią to naprawdę dużej grupy odbiorców w wieku dziecięcym.
Treść
komiksu Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Powrót na
Równinę Okropności Dona Rosa
nawiązuje do wcześniejszych historyjek z czasów
kiedy rysownikiem był Carl Barks. Pomimo, że czytelnik może odnieść wrażenie iż
wszystko już było, to można w tych komiksach znaleźć nowe elementy. Co
najważniejsze komiks ten może bawić, nie tylko małego odbiorcę. Mnie bardzo
ubawił.
Zobacz również:
Książka
Nadzieja w mroku Rebecci Solint Elżbieta Rogalska 2019
Komiks
Mity Cthulhu Lovecraft/Breccia/Buscaglia Elżbieta Rogalska 2020
Elżbieta Rogalska
Kup Tekst ode mnie
Jako dziecko uwielbiałam oglądać serial "Kacze opowieści". Co do komiksów, chętnie rozejrzę się za nimi w bibliotekach, do których chodzę. Może akurat coś będzie. :)
OdpowiedzUsuńJeżeli sprawia Ci to przyjemność, to czemu nie.
UsuńZ dzieciństwem mu się kojarzy ten komiks:)
OdpowiedzUsuńOj tak, roczniki 90... spotkały się z boomem na Amerykanizację.
UsuńDzieciństwo mi się przypomniało. :)
OdpowiedzUsuń:) to były czasy... Komiksy takie były kupowane z gazetą.
UsuńCzyli to taki uniwersalny komiks - zarówno dla młodszego, jak i dla starszego.
OdpowiedzUsuńTak, chociaż ja bym swoim dzieciom nie psuła smaku tymi rysunkami.
UsuńCzytalo sie kiedys Donalda
OdpowiedzUsuńD: ciekawe kto nie czytał? :D
UsuńNie przepadałam nigdy za tą bajką.
OdpowiedzUsuńByła trochę głupiutka. :D
UsuńJako dzieciak uwielbiałam Donalda :)
OdpowiedzUsuńŚmieszny był :)
UsuńDo tej pory prowadziłem zbiór książek o Kaczorze Donaldzie i od czasu do czasu czytam je ponownie. Zawsze wywołuje u mnie uśmiech za każdym razem, gdy to czytam…
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
:) tak, Kaczor Donald powoduje lawinę śmiechu, czasami potrzebną nawet małemu dziecku.
UsuńMój Braciszek kolekcjonował kiedyś komiksy z Kaczora Donalda. Ale obudziłaś we mnie wspomnienia! Muszę pokazać mu ten wpis.
OdpowiedzUsuń:) mnie bardzo śmieszyli siostrzeńcy i Donald.
UsuńMimo, że nie lubię komiksów to mogłabym spróbować przeczytać, bo lubię Kaczora Donalda hehe
OdpowiedzUsuń:) dzięki za odwiedziny!
UsuńJak byłam mała oglądałam "Kacze opowieści" w telewizji :) To była jedna z moich ulubionych bajek :)
OdpowiedzUsuńSuperaśny ten komiks :)
:) podoba mi się w niej (tej narracji) też to, że ładnie wyśmiewa różne ludzkie przywary.
UsuńDonald to moje dzieciństwo 🤩
OdpowiedzUsuńDzieci są przesycone tymi kiczowatymi rysunkami ale może chociaż przekaz łapią?
UsuńKojarzę z dzieciństwa, byłam fanką <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:) pozdrawiam!
Usuńooo powrót do dzieciństwa! do dzisiaj uwielbiam Kaczora Donalda :)) super!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam w gust!
UsuńBędąc dzieckiem bardzo lubiłam czytać komiksy z kaczorem donaldem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrawiam! :)
UsuńKomiks o Kaczorze Donaldzie to byl jedyny komiks jaki przeczytałam. Lubiłam bajkę. Nie zdarzyło mi się więcej chyba czytać komiksów.
OdpowiedzUsuń:) komiksy są specyficzne. Teraz je wypożyczam głównie dla coraz lepszych rysunków.
UsuńPrzypomniałaś mi czasy dzieciństwa kiedy to miałam zwyczaj czytać takie komiksy :-)
OdpowiedzUsuń:D nie ma to jak powrót do dziecięctwa.
UsuńThanks for your answer.
OdpowiedzUsuń