8 lutego 2021

Książka Galopem po szczęście Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej Elżbieta Rogalska 2021

 

Książka Galopem po szczęście Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej Elżbieta Rogalska 2021

 


Miałam bardzo mieszane uczucia podczas czytania tej pozycji wydawniczej. Książka niby taka typowa, sielankowa, z perypetiami wiejskich rodzin, ze stereotypami i potępieniem nauki. Przede wszystkim o miłości, w jej rozmaitych odmianach: od rodzicielskiej, do drugiej osoby, do siebie, rodzeństwa, wnuków, rodziców itd. Ogólna ocena w moim odczuciu to: 6 gwiazdek w ocenie lubimyczytac. Daję aż 6 gwiazdek, ponieważ widać trud włożony w rozróżnianie bohaterów oraz za ilość stron, pomimo których akcja nie ciągnie się ale normalnie toczy, też nie za szybko. Taka typowa obyczajówka. Podobały mi się też opisy przyrody, widać, że autorka/ki musiała/y spędzać dużo czasu na łonie natury.

Książka Galopem po szczęście Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej pochwala stosowanie zielarstwa zamiast medycyny. Jedną z bohaterek jest szeptucha, która zna się lepiej na chorobach noworodków od dyplomowanego lekarza pediatry. Ludzie nie bardzo lubią szeptuchę we wsi, jednak kilka rodzin przekonuje się do niej.

Książka Galopem po szczęście Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej

przedstawia wizję kobiety sukcesu, która jednakże na koniec kariery została oszukana i wtrącona w przepaść sądu najwyższego. Jej perypetie są od połowy książki głównym wątkiem powieści. Zaraz obok niej drugoplanową postacią staje się jej siostra, która od powrotu Baśki – siostry sukcesu - zaczyna mieć problemy z alkoholem. Właściwie cała rodzina musi sobie na nowo poukładać sprawy, dowiedzieć się o sobie nawzajem wszystkiego. Wszystko zaś zostaje przypisane ojcu rodzeństwa, który gonił tylko za swoją pasją, nie dostrzegał prawdziwych cech i zalet swoich dzieci. A dziewczęta, cóż… nie miały odwagi się postawić, będąc jeszcze młode. Dopiero później zrobiła to Baśka.

Książka Galopem po szczęście Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej

wzbudzała we mnie różne odczucia. Niby miała przedstawiać wartości rodzinne itd. A jednak widzimy na łamach tej powieści ogromną rozpustę: od nadmiernego objadania się przez księży odmiennych wyznań, po seksualną z ledwo znanym sobie osobom. Zaś zakończenie jest takie przewidywalne…

 

Zobacz również:

Książka Pudełko z pamiątkami Katarzyny Kowalewskiej Elżbieta Rogalska 2020

Książka Czas tęsknoty Adriana Grzegorzewskiego Elżbieta Rogalska 2019

 Kup Tekst ode mnie

42 komentarze:

  1. Szkoda, że zakończenie jest tak przewidywalne, ale nie mówię nie tej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całościowo zła nie jest. 6 gwiazdek to u mnie dużo. 10 daję tylko tym, co mają zarówno dobrą akcję, fabułę, bohaterów, literacki język, ciekawy styl, jak i do tego wszystkiego jeszcze są zaskakujące.

      Usuń
  2. Szkoda, że zakończenie jest przewidywalne - bardzo nie lubię tego w książkach. Poza tym myślę, że tylko zirytowałabym się tą książką, więc raczej po nią sięgać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D możliwe, chociaż dla opisu przyrody warto przeczytać.

      Usuń
    2. Problem w tym, że nie przepadam za opisami przyrody. ;):D

      Usuń
    3. aaaa, rozumiem. To rzeczywiście nie dla Ciebie. ;)

      Usuń
  3. Na razie mam inne lektury w kolejce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze mnie zastanawia jak to jest jak książkę piszą dwie osoby. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) hmm mam przyjemność pisać wspólny artykuł, więc jest trochę zabawy. :)

      Usuń
  5. Sama jednak raczej nie skuszę się na tę książkę. Za dużo już mam tytułów na oku, które mają większą szansę przypaść mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj coś w tym jest, co piszesz... też chyba zacznę bardziej dobierać pod gust, chociaż też można trafić fatalnie. :D

      Usuń
  6. Nie znam autorek i tej książki, ale losy jej bohaterów wydają się pogmatwane. Plus daje za tytuł, bo mi się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, tytuł to połowa sukcesu w sprzedaży. Do tego ciekawa okładka, w tej książce akurat te dwa punkty spełniono. Niestety treść taka sobie.

      Usuń
  7. Może to trochę tak jest, że książka opisuje świat, takim jakim jest, a nie takim, jak chcielibyśmy go widzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) bo ja wiem... Galopem po szczęście jest zbyt wyładzone.

      Usuń
  8. Ciekawe jakie we mnie wzbudziłaby ta książka odczucia, aż z ciekawości bym przeczytała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to też mnie ciekawi. Szczególnie, że lubisz kryminały a nie obyczajówki. :D

      Usuń
  9. Jeśli kiedyś trafił w moje ręce, na pewno dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Myślę, że to dobra książka do Twojej kolekcji, bo lubisz obyczajowe.

      Usuń
  10. Być może książka opowiada o prawdziwym incydencie rodziny mieszkającej na wsi ...

    Wynik 6 punktów oznacza, że ​​książka jest dobra i piękna do czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda 6 to sporo, po prostu ma trochę więcej niedociągnięć i tyle. Jednakże jak na książkę pisaną przez dwie osoby to chyba dobry wynik.

      Usuń
  11. Może kiedyś przeczytam. Najpewniej podczas któregoś urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) urlopy są fajne dla poznania książek na które nie mamy czasu.

      Usuń
  12. Raczej nie moje klimaty, ale może kiedyś się uda przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że mogłabym dać szansę tej książce, chociaż nie kusi mnie jakoś szczególnie. Za jakiś czas może ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. taka sobie ta pozycja. Nie korci mnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) ciekawa byłam, jednak mogłam odpuścić.

      Usuń
  15. The book about the families is my favorite, especially about rural life.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przemawia do mnie ta książka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też myślałam! ;) dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  17. Hmm, niby szeptucha w fabule, coś ciekawego dla mnie.. Ale po co tam rozpustę wkładać.. No jeszcze się zastanowię jednak nad tą książką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) motyw Szeptuchy akurat fajny, ale książka nieziemsko pokręcona, trochę nadludzko.

      Usuń
  18. Jakiś taki tytuł znajomy ale nie wiem skąd :P. Tyle, że chyba nie dla mnie przewidywalne obyczajówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) hahaha! W sumie to Twoja książka też jest nieco obyczajowa!

      Usuń
  19. Historia nie dla mnie, choć okładka przyciągnęłaby mój wzrok ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.