Książka Milion Nowych Chwil Katherine Center Elżbieta Rogalska 2019
Pozornie to łatwa i prosta, lekka opowieść na wakacje, książka z tak zwanych nie wymagających. Jednakże można w niej odnaleźć wartościowe momenty. Miłośnicy wyszukanego języka i dobrego stylu pisarskiego będą zawiedzeni. Chociaż po lekturze „Raw” Belli Aurory można pomyśleć, że książka „Milion Nowych Chwil” Katherine Center jest o wiele bogatsza w treść, opisy i znajomość słów. Znam osoby, które czytają np. Joannę Kulmową, sama do nich należę, dlatego piszę, że język nie jest górnolotny.
Katherine Center napisała w lipcu 2019 roku książkę pt. „Milion Nowych chwil”. Miałam okazję ją przeczytać w tłumaczeniu Anny Rajca-Sałaty, wydawnictwa: Muza. Książka ma 416 stron.
Być może to jednolita opowieść o typowych losach młodych osób. Jednak w subtelny sposób przekazuje wartości takie jak: nadzieja, wiara, optymizm. W trakcie czytania można odnieść wrażenie, że główna bohaterka przechodzi typowe fazy żałoby, typowej dla śmierci kogoś bliskiego (o żałobie pisałam tutaj). Być może opłakuje swoje dawne ciało.
Tak książka prezentuje się w sieci:
„Milion nowych chwil” to niezapomniana historia miłosna o odnajdywaniu radości nawet w najtrudniejszych okolicznościach.
Margaret Jacobsen ma przed sobą świetlaną przyszłość: narzeczonego, którego uwielbia, wymarzoną pracę i obietnicę doskonałego życia tuż za rogiem. Nagle wszystko, na co tak ciężko pracowała, obraca się wniwecz. Trafia do szpitala, gdzie zmuszona jest stawić czoła świadomości, że nic już nie będzie takie, jak wcześniej. Odnalezienie się w nowej sytuacji jest trudne, a sprawy nie ułatwią skrywane przez lata rodzinne sekrety…
„Milion nowych chwil” to książka, która zrobiła z Katherine Center gwiazdę literatury kobiecej w Stanach Zjednoczonych. To pełna uroku i nadziei romantyczna powieść, która z każdą stroną coraz bardziej rozmiękcza serca czytelników.
źródło opisu: Muza”. Opis pochodzi z portalu lubimyczytac.pl
Książka prezentuje dwie postawy wobec tożsamości płci męskiej. Z jednej strony trzyma się stereotypów o bogatych chłopcach, z drugiej obala stereotyp emigranta-obcokrajowca o posturze trójboisty.
W książce „Milion Nowych Chwil” Katherin Center prezentuje również typowe zachowania dziewczęce z rodzin tzw. Nowobogackich. Śmieszki, chichy z byle czego i na każde powitanie, nadąsanie z byle powodu etc. W trakcie książki główna bohaterka dojrzewa, trochę trudno się dziwić zważywszy na okoliczności.
Zachęcam do przeczytania tych, którzy oczekują łatwej w odbiorze książki, która niesie ze sobą wartość. Pomimo, że nie zachwyca pięknem języka, opisu czy wyszukanych krajobrazów.
Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2019. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych oraz problematyki wyższej edukacji.
Zobacz również:
Chciałabym za jakiś czas dać tej książce szansę. Ciekawa jestem czy mi się spodoba. ;)
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, ma swoje dobre momenty ale nie jest z tych ambitnych.
UsuńDobrze, że coś ze sobą niesie. Czeka już na mojej półce.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc spodziewałam się gorszej książki, więc to miłe zaskoczenie. Chociaż wybitna to raczej nie jest ;)
UsuńPo tej książce, naprawdę wiele sobie obiecuję. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam tą książkę po bardzo słabej powieści, mogło to mieć wpływ na odbiór. Ambitna to ta książka nie jest, oceniłam ją na lubimyczytac.pl na 6/10. Ale to tylko dlatego, że niesie ze sobą jakąś wartość.
UsuńNie powiem ze lubię tego typu literaturę, jednak są chwile gdy wręcz jej poszukuje. To są momenty gdy potrzebuję wyciszenia, zadumy, skoncentrowania trochę miś=li na problemach innych osób. O tej książce nie słyszałam wcześniej jednak, jednak mnie nią zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńPolecam, lekka, przyjemna a i jakąś wartość niesie. Bardziej młodzieżowa albo dla okresu studiowania ;)
Usuńksiążka raczej nie dla mnie. nie zauważyłam w opisie fabuły niczego ci by mnie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńMożliwe :) sięgnęłam bo była pod ręką ;)
UsuńTo chyba nie dla mnie:) Niczym mnie nie przyciąga.
OdpowiedzUsuńHmm dla osób wrażliwych dobra, albo lubiących psychologię motywacji.
UsuńOd miesiąca czeka na półce i jakoś nie mogę się za nią zabrać :(
OdpowiedzUsuńSzybko pójdzie :) jak już weźmiesz, przewaga dialogów.
UsuńCzegoś mi w niej zabrakło, ale ogólnie mogę ją pochwalić :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie jest górnolotna.
UsuńMam wrażenie, że nie znajdę w tej książce nic dla siebie. ;)
OdpowiedzUsuńTo całkiem możliwe. Dobra jeśli szukasz: wrażliwości, motywacji, nadziei albo melodramatu.
Usuń