Książka Historia Polski Antoniego Czubińskiego i Jerzego Topolskiego Elżbieta Rogalska 2019
Czasami zabieram się za czytanie książek, które nie są gatunkowo przeze mnie lubiane, nie jestem ich jakąś szczególną fascynatką. Po taką książkę sięgnęłam w sierpniu 2019 roku i muszę przyznać, że nie do końca żałuję. Owszem dłużyła mi się niemiłosiernie ale mam jakieś takie wrażenie, że to wina raczej wydania. Otóż jest ono bardzo duże prawie A4, a do tego czcionka jest tak mała, że chyba nawet mniejsza niż 9. Mowa o książce Antoniego Czubińskiego i Jerzego Topolskiego pt. „Historia Polski”. Ostatnio wzięło mnie na patriotyzm. Niedawno czytałam o Wiedniu 1683, a teraz wzięłam się za całą historię. To dużo jak na mnie, ponieważ historia nigdy nie była moim zainteresowaniem. Jednakże czasami warto wziąć coś do czytania, czego nie spodziewałoby się po sobie, że by się to właśnie wybrało. Tak jest z książka Historia Polski Antoniego Czubińskiego i Jerzego Topolskiego z 1988 roku, wydaną przez Zakład Narodowy imienia Ossolińskich.
Na pewno wielkim plusem są fotografie, których jest całkiem sporo. Przybliżają one wydarzenia i co bardzo ważne dają odetchnąć od tekstu. Naprawdę czcionka jaką drukowano książkę Historia Polski Antoniego Czubińskiego i Jerzego Topolskiego może zabić oczy.
Zdecydowanie dla miłośników historii, ekonomii, gospodarki, polityki. Dla osób takich jak ja, dla których historia nie jest pasja, którzy uczyli się jej tylko w szkole, będzie to książka z zakresu trudno się czyta. Szczególnie, że jest to stare wydanie, a wówczas jeszcze język naukowy był sztywny i nie starano się urozmaicać naukowości literackimi popisami, jak współcześnie się niekiedy zezwala, a nawet chwali.
Mnie bardzo ucieszyło, że
w książce Antoniego Czubińskiego i Jerzego Topolskiego pt. Historia Polski
zamieszczono wiele nazwisk, które warto zapamiętać. Tym bardziej, że nazwiska te miały wiele wspólnego z ówczesną sytuacją gospodarczą kraju; dokonywały trudnych decyzji, które miały wpływ nie tylko na tamtejsze wydarzenia ale mają wpływ na kształt teraźniejszych problemów narodu.
Oprócz tego omawiana pozycja wydawnicza zawiera bardzo wiele szczegółów, dla maniaków historii nie lada gratka. Rozdziały są podzielone na podrozdziały. W nich zaś można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy, jak np. ustrój polityczny, myśl filozoficzna danego okresu, gospodarka i ekonomia ze wszystkimi zmianami w niej zachodzącymi. Czasami warto odświeżyć sobie pamięć, czy dowiedzieć się większej ilości szczegółów. Jeśli macie w bibliotekach to szukajcie nowszego wydania, ta czcionka jest naprawdę niedobra dla oczu i mózgu.
Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2019. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych oraz problematyki wyższej edukacji.
Zobacz również:
Coś dla mojej drugiej połówki. 😊
OdpowiedzUsuńAaaa czyli lubi historie... W mojej rodzinie uwielbia ją: tata i brat, jak na razie :)
UsuńTa książka jest na pewno wartościowa, ale ja obecnie nie mam ochoty na taki właśnie tytuł.
OdpowiedzUsuńTak historie trzeba lubić albo chcieć sięgnąć po coś niekoniecznie przez nas lubianego ale niosącego jakąś wartość lub po prostu z ciekawości.
UsuńMiłośnikiem historii nie jestem, ale niedawno się dowiedziałam, że jedna z moich uczennic poszła właśnie na kierunek z rozszerzoną historią :) Mam więc komu książkę polecić.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że blog może być pomocny :)
UsuńZawsze pasjonowałam się historią, chociaż raczej tą przed XIX wiekiem. Zdawałam nawet rozszerzoną historię na maturze - nie była mi potrzebna, po prostu miałam na to ochotę. Chętnie czytam książki historyczne, więc i tę chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńZawiera dużo faktów. Napisania jest naukowo, więc mało przyciągająco do jej czytania ale jak lubisz to pewnie Ci się spodoba. :)
UsuńCzasem chciałby się trochę bardziej z naszą historią zapoznać ale sama nie wiem czy przebrnę prze takie wydanie :)
OdpowiedzUsuńMoże poszukaj nowszego :)
UsuńO, autorzy moich podręczników :)
OdpowiedzUsuń:) Tak autorzy Ci mają wiele historycznych książek.
UsuńInteresująca pozycja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, Polska historia może być inspirująca.
UsuńNie moje klimaty. Tym razem pasuje.
OdpowiedzUsuń:) czasami warto przeczytać coś czego się nie czyta.
UsuńDobra propozycja dla kogoś kto lubi historie :)
OdpowiedzUsuńTak albo kogoś kto chce przeczytać coś zupełnie innego...
UsuńW czasie wolnym wolę raczej inne książki :)
OdpowiedzUsuńCzasami można zrobić wyjątek... :)
Usuń