Książka Ostatniego zeżrą psy Sławomira Nieściura Elżbieta Rogalska 2019
Książka ta miała swoją premierę w 2017 roku. Czytałam ją więc po dwóch latach od daty wydania. Wypożyczyłam ją z biblioteki, w której była oznaczona jako powieść XXI wieku. Przyznam, że to trochę zmyłka, ponieważ książka Sławomira Nieściura Ostatniego zeżrą psy jest częścią serii Fabryczna Zona i osadzona jest raczej w świecie, który sugeruje, że jest to science fiction. Wskazują na to takie elementy jak: mutacje, magiczne przedmioty, abberacje, anomalie, nowe komputery i elektronika. Co interesujące zaraz obok tych dziwnych rzeczy, pojawiają się typowe dla kultury rosyjskiej: wódki, papierosy, konserwy z mięsem mielonym. Nie brakuje również typowej dla naszego świata broni takiej jak: granaty, pistolety, karabiny. Można powiedzieć, że to niezły misz-masz.
Jak książka prezentuje się w sieci?
„Myślisz, że widziałeś już wszystko, ale Zona potrafi zaskoczyć…
Elektronika wysiada, nad Strefą wisi łuna niewiadomego pochodzenia, pojawiający się znikąd ogień trawi sprzęt, który – wydawałoby się – przetrwa najgorsze.
Coś się porobiło… ze wszystkim.
Badania nad mutacjami, a co za tym idzie dziesiątki sterowanych emisji, wymykają się spod kontroli.
Myśliwi mają szansę odkryć prawdę, ale jak mówił Lenin: Abstrakcyjnej prawdy nie ma, prawda jest zawsze konkretna.
(…) wartka akcja, gdzie w akompaniamencie huku ciężkiego ostrzału padają mutancie ścierwa i ludzkie trupy.
źródło opisu: http://fabrykaslow.com.pl/ksiazki/slawomir-niesciu..” Opis pochodzi z portalu lubimyczytac.pl
W książce możemy zaobserwować przeciwstawne postawy: braterstwo oraz cwaniactwo i złodziejstwo. Wnikliwy czytelnik dostrzeże, że nie ma tylko dwóch przeciwnych sobie stron walczących, jest ich więcej. Książka uświadamia, że warto się zbroić i wydawać dochody kraju na obronność.
Jest to kolejna książka, która stara się przekazać, że eksperymenty nie tylko na genach ale również chemiczne, mogą skutkować nieopanowanymi mutacjami. Również elektronice, informatyce i technice oberwało się od Sławomira Nieściura w książce Ostatniego zeżrą psy, ponieważ urządzenia również mają swój mroczny udział w całej fabule powieści XXI wieku i Science Fiction.
Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2019. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych oraz problematyki wyższej edukacji.
Zobacz również:
Dla mnie brzmi ciekawie, ale przede wszystkim podsunę ją mojemu narzeczonemu - on kocha takie klimaty! Takie w stylu "Metra" Głuchowskiego, a w tym przypadku wszystko mi się z tą serią kojarzy :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, przeczytam :) Dzięki.
UsuńDawno nie czytałam książek o takiej tematyce. Dopiszę ten tytuł do swojej listy. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, czasami warto zmienić klimat w książkach tak samo :D
UsuńCiekawa recenzja, ale to nie moje klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Może inna przypadnie do gustu :)
Usuńtrochę mi tutaj pachnie powieścią postapo, a do takich nie sięgam za często. Jakoś klimat ich mi nie odpowiada. Choć książka może i jest interesująca, raczej nie mój gust :)
OdpowiedzUsuńBardzo czuć, że pisał to autor, a nie autorka.
UsuńZupełnie nie moje klimaty, ale recenzję czytało mi się przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się.
Usuń