Książka Milaczek Magdaleny Witkiewicz Elżbieta Rogalska 2019
książki Milaczek Magdaleny Witkiewicz
zwróciłam mocno uwagę na fakt, że: tematyka skierowana jest do osób w stadium życia – wczesnej dorosłości- natomiast język użyty do zaprezentowania zamysłu autorki sugeruje grupę odbiorczą w stadium życia – dzieciństwo. Nie wiem skąd taki zabieg dysonansu poznawczego w, nie oszukujmy się, tak banalnej historii.książkę Milaczek Magdaleny Witkiewicz
można dojść do wniosku, że coś nie gra. Z jednej strony mamy kobietę zdawałoby się z wyższych sfer, a przynajmniej po studiach, skoro jest analitykiem w firmie; z drugiej zaś strony główna Bohaterka prezentuje tak nikły zasób słownictwa, że przebyte studia kojarzą się raczej z poziomem zawodówki, w której nie kładzie się nacisku na nic innego jak umiejętności zawodowe. Rozumiecie o co mi chodzi? O pewny zasób słownictwa jaki zdobywa każdy student, który rzeczywiście studiuje (czyta książki, robi kursy, ogląda webinaria i podcasty), a nie tylko siedzi na wykładach i ćwiczeniach. Może po prostu zabrakło autorce umiejętności typowo humanistycznych i nieco filologicznych. Wszak Magdalena Witkiewicz studiowała ale – marketing. Czyżby w myśl idei marketingowców zafundowała swoim czytelnikom produkt na sprzedaż, a nie przyjemność literacką? Literackość to słowo klucz, którego oczekuje się od literatury, a które nie opisuje prezentowanej książki. Po prostu Milaczek Magdaleny Witkiewicz jest wyzbyty literackości.Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X
Lubię twórczość tej autorki, ale chętniej sięgam po jej nowsze książki
OdpowiedzUsuńWłaśnie, widziałam u Ciebie i stwierdziłam no dobra to ogarnę jej twórczość zaczynając od debiutu i... niestety zawiodłam się ale może sięgnę po coś nowszego skoro mówisz, że lepsze...
UsuńKurczę szkoda, że ta książka tak naprawdę okazała się słaba.
OdpowiedzUsuńTo prawda...
UsuńKiedyś czytałam książkę tej autorki. Pamiętam, że nie było źle, choć to nie do końca moje klimaty. Szkoda, że ta okazała się kiepska
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
Też mam nadzieję, że resztę twórczości ma ciekawą.
UsuńWidzę, że masz względem niej mieszane uczucia. Raczej więc nie skorzystam i odpuszczę sobie ten tytuł, a jeśli będę szukała czego w tym temacie, poszukam publikację z mocniejszym przekazem.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego się spodziewałam, a dostałam taką przeciętną książeczkę.
UsuńSłyszałam trochę negatywnych opinii o twórczości tej autorki, więc nawet nie zaczynałam swojej przygody z jej książkami. Z Twojej recenzji wynika, że jestem w teoretycznej grupie docelowej "Milaczka", jednak myślę, byłabym równie rozczarowana tą powieścią ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz czytać, więc sądzę, że możesz sobie odpuścić, są dużo lepsze książki na rynku.
UsuńSzkoda, że nie piszesz o czym jest ta książka albo chociaż do jakiego gatunku należy - musiałam się kopsnąć na Lubimy Czytać i sprawdzić. No i cóż, ja i tak o podobnej literaturze nie mam wysokiego mniemania, więc nie dziwi mnie jakoś specjalnie Twoja ocena :D
OdpowiedzUsuń;) prawdę mówiąc lubię humor, np. Moje żarty Joanny Kulmowej; czy książki kryminalne ale z humorem Joanny Chmielewskiej.
UsuńJa zdecydowanie wolę te nowsze książki autorki :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, może w przyszłym roku dam szansę kolejnej książce tej autorki :)
UsuńTwórczość autorki jeszcze przede mną. Myślę, że sięgnę również po tę książkę, żeby sprawdzić jak ja ją odbiorę. ;)
OdpowiedzUsuńJak uważasz, nie jest długa więc tak czy inaczej nie ma wielkiej straty czasu ;)
UsuńNie czytałam nigdy żadnej książki tej Pani
OdpowiedzUsuńMoże słownictwo to taka aluzja ; że człowiek wykształcony nie zawsze ma bogaty zasób słownictwa?
Pozdrawiam
Lili
Mało, który ma... Studiuję i widzę,że niektórzy przychodzą tylko na egzaminy i zaliczenia, drudzy chodzą w kratkę, jeszcze następni chodzą ale nie czytają nic poza Uniwersytetem. Jednak książka a słuchanie wypowiedzi to dwie inne kwestie.
UsuńSugerujesz, ze autorka chciala ksiazke sprzedac, ale chyba cos nie poszlo, bo ja o niej kompletnie nie slyszalam
OdpowiedzUsuńTo debiut autorki ;)
Usuń