8 grudnia 2019

Książka Jesienna miłość Nicholasa Sparksa Elżbieta Rogalska 2019




Książka Jesienna miłość Nicholasa Sparksa Elżbieta Rogalska 2019





Nicholas Sparks to autor, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Książka, którą wybrałam Jesienna miłość jest jedną z pierwszych jego dzieł, które długie tygodnie utrzymywały się na listach bestsellerów. Czytałam wersję z Wydawnictwa Libros, z 2000 roku, która ma 208 stron. Na podstawie tej książki został zrealizowany film pt. „Szkoła Uczuć”.

Nie trudno się domyślić, że

książka Jesienna miłość Nicholasa Sparksa

jest o miłości. Historia przedstawia los dwojga młodych ludzi, którzy w latach licealnych, pod ich koniec splatają swoje drogi w jedną. Przeżywają typowe dla tego okresu rozterki, zastanawiają się nad przyszłością. Chcieliby wieźć spokojne i szczęśliwe życie przez długie lata.

Jamie wyróżnia się tym, że czyta biblię w każdą długą przerwę w szkole. Landon wyróżnia się tym, że spędza wolne dni na jedzeniu orzeszków ziemnych przy grobach, co w tamtej okolicy zakrawa na miano osoby bardzo niegrzecznej. Ich los styka się, gdy zbliża się bal maturalny. Więcej nie będę zdradzać, ponieważ opisałabym całość historii.


Nicholas Sparks w książce Jesienna miłość

pokazuje obraz różnych światów, jakie występują w państwach wielowyznaniowych takich jak np. Ameryka. Jest to również opowieść o wyborach, rozterkach, przebaczaniu i wysiłku, jaki miłość może zgotować dwóm osobom. To również przedstawienie losu ojca jedynaczki, który jest samotnym pastorem. Język jaki prezentuje czytelnikom autor jest przystępny, sprawia, że książkę czyta się szybko, w parę godzin. Bohaterowie są ładnie przedstawieni, zmieniają swoje osobowości pod wpływem doświadczeń oraz lat. Jest to książka, która ukazuje losy młodzieży wkraczającej w nowe milenium, na tamte czasy zapewne bardzo nowoczesna, dzisiaj trochę niecodzienna. Być może dzięki temu ma też swój urok i może zachwycić.

Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2019. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych oraz problematyki wyższej edukacji.

Zobacz również:

35 komentarzy:

  1. Książka jest dobra, ale film, który powstał na jej podstawie to dla mnie arcydzieło. Za każdym razem, gdy go oglądam, płaczę i nie potrafię się powstrzymać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięga w Twoją duszę... Nie jestem pewna czy go oglądałam.

      Usuń
  2. Filmu nie widziałam chyba, ale książkę chętnie przeczytam. Będę obserwować, bo książki bardzo ciekawe można tu znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa książka, rozejrzę się za nią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie w Miejskiej Bibliotece Publicznej :)

      Usuń
  4. Do tej pory oglądałam tylko film, który bardzo mi się podobał, więc książkę również planuję przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) mam nadzieję, że się nie zawiedziesz, tak samo jak mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie film.

      Usuń
  5. Znany autor i mam już na koncie kilka jego książek. Ale ta wciąż przede mną. Na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zła, taka lekka, młodzieżowa o miłości ale z przesłaniem dla dorosłych i młodzieży ;)

      Usuń
  6. Książkę mam w planach, tak jak i film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po książce u mnie, więc został mi film :) Mam nadzieję, że oba ci się spodobają.

      Usuń
  7. Uwielbiam film na podstawie tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka też dobra, chociaż ma mało stron.

      Usuń
  8. Czytałam jak dotąd tylko jedną książkę autora i chociaż ogólnie mi się podobała, to odrzucił mnie jeden element - bohaterowie ledwie nawiązują kontakt wzrokowy a już dostają palpitacji, juz nie moga przestać o sobie myśleć, juz wyznają sobie (w myślach, bo nie zdążyli jeszcze porozmawiać) dozgonną miłość. To jest tak nierealne, tak głupie, tak... po prostu odrzucające, że aż się nie chce dalej czytać. Dlatego myślę, że podaruje sobie inne dzieła tego pana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami taka miłość się zdarza. Zaczyna się od myślenia o tym kimś, zdajesz sobie sprawę z tego, że myślisz coraz częściej... ;) inna sprawa, że w rzeczywistości zazwyczaj osoby wstydzą się o tym porozmawiać, zrobić pierwszy krok.

      Usuń
  9. musze przeczytac w przyszlosci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króciutka książka na pewno dasz radę wcisnąć na listę książek do przeczytania w danym roku :)

      Usuń
  10. Lubię Sparksa, ale tej książki jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) u mnie odwrotnie, czytałam tylko tą książkę :D

      Usuń
  11. Wielka fanka Sparksa nie jestem. Troche sie zawiodlam na jego wielkim hicie Pamiętniku. Aczkolwiek fabula tej książki wydaje mi sie interesujaca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama też się zawiodła na Pamiętniku autorstwa Sparksa. Ja jeszcze nie czytałam, jestem ciekawa jaka to słaba książka którą go wylansowali, ciekawi mnie też czy jest gorsza od Jesiennej miłości.

      Usuń
  12. Bardzo lubię książki N. Sparksa :) A "Jesienna miłość" to jedna z moich ulubionych :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krótka i przyjemna taka na wieczór sentymentalny

      Usuń
  13. Swego czasu bardzo lubiłam Sparksa, ale w pewnym momencie go przedawkowałam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm mnie jeszcze czeka podróż do jego krain wyobraźni...

      Usuń
  14. Wspomnianego przez Ciebie filmu nie oglądałam. A co do samego autora, przeczytałam dwie jego książki i czuję że to jednak nie to. Nawet w oryginale ciężko zjadliwy;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt rewelacją jakąś to nie jest :D ale słaby też nie, zależy pewnie od książki, każdy autor ma gorsze i lepsze

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że ma dużo ciekawych historii o miłości.

      Usuń
  16. Nie czytałam jeszcze nic Sparksa, muszę nadrobić braki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm jeśli lubisz książki o miłości pisane przez osobę z zagranicy to czemu nie :)

      Usuń
  17. Przeczytałam parę książek N. Sparksa, ale tej akurat nie. Za to oglądałam właśnie jej filmową wersję, która bardzo mi się podobała. Wracając do powieści spod pióra pana Sparksa, z dotychczas przeze mnie przeczytanych tytułów największe wrażenie wywarły na mnie "Wybór" i "Anioł Stróż", które gorąco polecam. Zresztą póki co nie trafiłam na taką jego książkę, jaka byłaby dla mnie rozczarowaniem.

    OdpowiedzUsuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.