Książka Przewóz Andrzeja Stasiuka Elżbieta Rogalska 2021
Andrzeja Stasiuka bardzo cenię. Nie tylko ze względu na
kunszt pisarski. Kiedyś wysłałam wiersz na konkurs i dostałam jego książkę pt.
„Fado”, którą przeczytałam jednym tchem; było to w zamierzchłych czasach,
miałam ok. 12-13-14 lat. Wiersze piszę od szkoły podstawowej, po dziś dzień i tak
się złożyło, że właśnie za ich sprawą odkryłam Andrzeja Stasiuka. Później
zlikwidowano bibliotekę na mojej dzielnicy, więc nie miałam gdzie wypożyczać
jego kolejnych książek, a teraz mam zamiar nadrobić, ponieważ niedawno
wybudowano ponownie tą samą bibliotekę: Filia numer 7 w Szczecinie.
Przejdźmy jednak do książki pt. „Przewóz” Andrzeja Stasiuka, w końcu to o niej
ma być ta notka.
Książka Przewóz Andrzeja Stasiuka
jest doskonałą narracją
pod względem konstrukcji zdań. Uwielbiam takie połączenie konkretu z
literackością. Mam tutaj na myśli to, że autor nie rozpisuje wielokrotnie
złożonych zdań ale krótkimi zdaniami opisuje, w sposób naprawdę szczegółowy, to
co widzi. Tym samym czytelnik widzi zdarzenia tak, jakby sam w nich
uczestniczył. U Andrzeja Stasiuka uwielbiam to, że zna tak wiele nazw drzew,
roślin, traw, rzeczy, które widzi albo, które dodaje do swoich powieści. Piszę,
że dodaje, bo kiedyś Stasiuk powiedział, w jednym z wywiadów, że tworzy
literaturę reportażu
fikcyjnego, ponieważ to czego nie pamięta, dopisuje sobie z wyobraźni.
Książka Przewóz Andrzeja Stasiuka
jest opowieścią
melancholijną, oddziałującą mocno na zmysły czytelnika. Okrucieństwo wojny, w
której autor uczestniczył, miesza się z obcowaniem z naturą. Naturą nie byle
jaką, ale ze zwierzętami i roślinami. Te pierwsze bardzo doskwierają
ciemiężonym przez Niemcy i Rosjan, Polakom i Żydom oraz innym narodowościom, w
roku 1941. Cała powieść skonstruowana jest na zapachu, który nieodparcie
przywodzi na myśl brud, pot i fekalia. Właściwie to tytułowy przewoźnik, wozi
na płytkiej łódce osoby, z jednego brzegu na drugi, po rzece złożonej z trupiej
kanalizacji. Wyprowadza ludzkość od Niemców do Rosjan i od Rosjan do Niemców,
po bagnach, w których, ten korowód, grzęźnie i ze strachem oczekuje na
„wyzwolenie”. Narratorem jest główny bohater, który dostrzega farsę – ani na
tym brzegu, ani na tamtym brzegu, nie ma spokoju.
Książka Przewóz Andrzeja Stasiuka
to opowieść
wojenno–wspomnieniowa. Bardzo lubię w utworach tego autora nastrój melancholiczny,
obrazujący mijane krainy, krajobrazy, rzeczy, ludzi, zwierzęta, dawne
wydarzenia. Wszystko ładnie obleczone w metafory, rytm, dialogi. Wszystko jest
sprawnie urywane w krótkich zdaniach, które tym bardziej obrazują dziejące się
sprawy. Dają czytelnikowi do myślenia i sprawiają, że sam sobie dopowiada pewne
elementy rzeczywistości. Wspomnienia te powiązane są też z fikcją literacką.
Stasiuk prowadzi więc czytelnika w podróż w głąb ludzkich pytań o istnienie i
rację bytu, są to więc pytania egzystencjalne, które towarzyszą bohaterom,
szczególnie głównemu od pierwszej do ostatniej kartki powieści.
Zobacz również:
26/52BookChallange:
Podróż pociągiem ze wspomnieniami czyli A. Stasiuk i Fado Elżbieta Rogalska
2016
Kunstmann
wymyślił sobie Kulmową Urszula Chęcińska Marek Zybura 2017
Książka
Gertruda Hermanna Hessego Elżbieta Rogalska 2020
Kup
Tekst ode mnie
Na taką melancolijną książkę muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuń:) jedna z moich ulubionych książek.
UsuńNie wiem, co o niej sądzić. Kompletnie nie znam autora, więc nie wiem czy jego styl spodobałby mi się. No po prostu nie wiem.
OdpowiedzUsuń:) tak się poznaje nowych autorów. Najwyżej odniesiesz do biblioteki, jak nie będzie w Twoim guście.
UsuńKsiążka chyba nie dla mnie, ale podoba mi się opowieść o wierszu i nagrodzie.
OdpowiedzUsuńTo miło! Andrzej Stasiuk pisze bardzo poetycką prozę, w której zamieszcza mądrości życiowe i nawiązuje do polityki.
UsuńNie teraz,ale jest duże prawdopodobieństwo, że mogę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń:) myślę, że jest warta czytania. Czyham na wolną książkę Stasiuka w bibliotece.
UsuńJeśli budzi mieszane uczucia, to warto choćby zajrzeć...
OdpowiedzUsuńPolecam! Książka, która daje do myślenia. Dużo się dzieje między wierszami.
UsuńPolecę ją mojej babci :)
OdpowiedzUsuń:) zachęcam! Cudowna książka.
Usuńto nie bardzo dla mnie:)
OdpowiedzUsuń:) hmm może niedługo będzie jakaś książka w Twój gust.
UsuńU Ciebie zawsze znajdzie się coś fajnego i oryginalnego! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Wiem, że lubisz wiersze tak jak ja, jeśli nie bardziej. :)
UsuńPrzyznaję, że nie znam tego autora, ale z tego co piszesz, myślę że ta książka mogłaby mi się też spodobać :)
OdpowiedzUsuńPewnie! Przy okazji będziesz kształtować gust czytelniczy swoich dzieci.
Usuńnie znam niestety
OdpowiedzUsuńWarto poznać! :)
UsuńKsiążka ukazała sie w formie audiobooka , genialnie przeczytana przez Andrzeja Grabowskiego ... Polecam
OdpowiedzUsuń