29 grudnia 2020

Książka Miłość leczy rany Katarzyny Bondy Elżbieta Rogalska 2020

 

Książka Miłość leczy rany Katarzyny Bondy Elżbieta Rogalska 2020

 


Immanuel Kant wiele zmienił w postrzeganiu rzeczywistości przez człowieka. To ten filozof wprowadził wyobraźnię do pojmowania przestrzeni i czasu. Za sprawą Kanta Isaac Newton przestał obowiązywać, jego matematyczno-geometryczne wyobrażenie świata nie było już obowiązujące. Piszę o tym, ponieważ książka Miłość leczy rany Katarzyny Bondy czerpie garściami z tego przełomu. To znaczy bardzo, bardzo bazuje na wyobraźni, tylko nie wielka ilość książki jest racjonalna. Być może właśnie to miało w czytelniku wzbudzić zainteresowanie.

Książka Miłość leczy rany Katarzyny Bondy

jest miszmaszem gatunków. Znajdziemy w niej zarówno elementy – i to jest słowo kluczowe, takich gatunków jak: kryminał, powieść obyczajowa, fantasy. Trochę jak połączenie książek kryminalnych z książka Stara Baśń oraz fantastyką Marty Tomaszewskiej i powieściami obyczajowymi np. Magdaleny Kordel. Wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie dla książki mającej 728 stron. Dzięki temu akcja się toczy, bohaterowie przeżywają różne historie, nie ma nudy, chociaż można momentami odnieść wrażenie, że wszystkiego jest za dużo – ale co to za problem! Odłóżcie wówczas książkę, niech pooddycha a czytelnik nabierze przestrzeni.

Podobno

Katarzyna Bonda pisała tą serię Trylogia kryminalna Wiara – Nadzieja – Miłość przez 18 lat

. Pierwszy tom, który właśnie omawiam, jest powieścią o Wierze. Podczas czytania cały czas nasuwała mi się piosenka Piotra Roguckiego i zespołu Coma „Istnieje przestrzeń gdzie/Wielka wiara tłumi lęk!/”. Jest to powieść o dziejach dwóch rodów z Kazachstanu. Szczególnie jednego z nich. Dawniej jeden bohater rodu był zmuszony  zabić 7 osób z rodu przeciwnego. Proces sądowy toczy się jednak w Polsce, tam gdzie ukrywa się bohater. Był on przez 5 lata nieuchwytny, pomimo rozesłanych listów gończych. W końcu polska prokuratura wzięła się za sprawę z Kazachstanu. Przez 700 stron śledzimy w jaki sposób doszło do tragedii, wraz z jej wszelkimi szczegółami i obyczajową historią miłosną. Koniec powieści to proces, w którym bohater zostaje… no właśnie: winny czy niewinny? Tego dowiecie się czytając całość powieści, a raczej tomu 1 nowej serii kryminalnej autorstwa Katarzyny Bondy.

Zobacz również:

Książka Nieświęty Mikołaj Magdaleny Kordel Elżbieta Rogalska 2019

Książka Zaginiona Piotra Kościelnego Elżbieta Rogalska 2020

 Kup Tekst ode mnie

28 komentarzy:

  1. Mam w planach, gdyż bardzo cenię sobie prozę autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) a to moja pierwsza styczność z tą prozą, tej autorki. :)

      Usuń
  2. Bardzo rzadko czytam polskich autorów, więc nie wiem, co mam sądzić. Spotykałam na półkach książki K. Bondy, ale nigdy po żadną nie sięgnęłam i nie wiem, czy chcę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam polskie książki. Uważam, że są często bardziej literackie od tych zagranicznych - chociaż te bywają naprawdę wyjątkowe.

      Usuń
  3. Nie ukrywam że chciałabym ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) myślę, że mogłoby się Tobie spodobać.

      Usuń
  4. Twórczość autorki to raczej nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) trzeba przyznać, że jest specyficzna.

      Usuń
  5. Szczerze mówiąc nie przepadam za elementami fantastyki w beletrystyce... Myślę, że nie odnalazłabym się w tej książce.
    Życzę Ci wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zdrowia! Myślę, że tutaj jest tego dość mało, bardziej może są to wierzenia, zabobony, okultyzm etc.

      Usuń
  6. Jeszcvze nie znam, troche Bondy przeczytałam, może być. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) ta książka jest trochę inna, nie jest to typowy kryminał.

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. :) inna niż reszta. Na pewno się tym wyróżnia.

      Usuń
  8. Bondy czytałam jedną książkę i nie mam w planach więcej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja jestem ciekawa jak autorka pisze mniejsze książki.

      Usuń
  9. Na bank prędzej czy później po nią sięgnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj ♡
    Niestety nie znam tej twórczości, ale chętnie poznam! Kocham poznawać nowe książki :) Jak będzie okazja na pewno po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to moja pierwsza książka tej autorki. Ciekawi mnie jak wypadają inne jej książki na tel tej pisanej 18lat.

      Usuń
  11. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zdrowia!!! i radości!!! mało smutków!!!

      Usuń
  12. Takie misz-masze rzadko wychodzą dobrze. Może kiedyś się skuszę?
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) wychodzą dobrze, bo trudno je określić, skoro nie są nigdzie przypisane... :D noi wzbudzają jakieś emocje, ponieważ wpadając w jeden świat i wypadając w drugi, co jakiś czas na zmianę, trudno się nudzić.

      Usuń
  13. Zobaczyłam nazwisko Kanta na początku tekstu i zimny pot mnie oblał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :d dlaczego? :D czyżbyś nie lubiła filozofii?

      Usuń
  14. Lubię prozę autorki. Ten tytuł jeszcze przede mną, ale jak najbardziej mam go w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ostatnio Katarzyna Bonda święci sukcesy wraz z Remigiuszem Mrozem. Pewnie ma sporo fanów. To moja pierwsza styczność z jej utworami.

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.