W miłości pojawiają się takie
zachowania jak odżywianie - w znaczeniu, w którym fakt przebywania z Tobą
pogrążonym w miłości stanowi dla innych osób odżywkę energetyczną.
M. Grzesiak Success and change.
Temat
miłości został już przeze mnie poruszony w jej filozoficznym aspekcie, jako
zjawiska nie mogącego być ujętym w definicję. Powiedzieliśmy też, że miłość
jest trudna wobec umierających, link do wpisu: Trudno o miłość - tanatopedagogika. Dzisiaj natomiast powiemy sobie o miłości jako
energii, która przepływa od nas i do nas, od wszystkich i wobec wszystkiego. Mateusz
Grzesiak określa miłość jako odżywkę energetyczną, którą oddajemy i pożeramy,
jak energię radości. Miłość bowiem jest nabudowana właśnie na emocji radości.
Kiedy się cieszymy to równocześnie miłujemy. Jest tak, ponieważ radość nie
mogłaby występować razem z nienawiścią. Ani miłość nie
mogłaby występować wspólnie ze złością. Te dwie emocje
radość i miłość dają ogromną dawkę energii. Co jednak z ludźmi nazywanymi
masochistami, ludźmi którzy kochają cierpieć, kochają ból, kochają swoich
oprawców, lubią być męczennikami? Czy można kochać cierpienie? Cierpieć czyli
przeżywać ofiarę, w związku z tym cierpienie wiąże się z altruizmem: cierpię za
kogoś, dla kogoś, w imię czegoś, więc jestem dobry, poprawiam sobie nastrój,
mam lepszą wizję siebie. Masochiści w takim ujęciu łączą więc miłość z
cierpieniem, w rezultacie w ich wizji są altruistami.
autor: Elżbieta Rogalska: z wykształcenia technik informatyk, pedagog. Pracuje jako copywriter - content marketer.
Pedagog,
technik informatyk. Publikowała na łamach: "Edukacja i
Dialog", "Nestor" i licznych portalach edukacyjnych i
poetyckich.
Zajmuje się tematyką: Przywództwem w edukacji, Tanatopedagogiką,
Ciszą w życiu i twórczości Janusza Korczaka, Sytuacją
Szkoły Wyższej w Polsce, Michelem Foucaultem, Reportażem,
Horrorem wampirycznym, Mateuszem Grzesiakiem, Justyną
Nowotniak, e-commerce, content-marketing, SEO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.
Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.