20 stycznia 2019

Codziennie Wartość Wpis 11 Przejść góry i doły Elżbieta Rogalska

Codziennie Wartość Wpis 11 Przejść góry i doły


Życie to nie bajka, pomimo, że przecież bajki niekiedy są okrutne, więc można by przypuszczać, że jakieś podobieństwo istnieje. Jest ono usłane wzlotami i upadkami. W tym wpisie blogowym postaram się pokazać jak takie góry i doły przyczyniają się do ulepszania świata.

Wczoraj 19 stycznia 1798 roku urodził się Auguste Comte, w miejscowości Montpellier. Oczywiście jak to bywa wśród zagranicznych filozofów jego pełne dane osobowe to: Izydor Maria August Franciszek Ksawery Comte - brzmi dość skomplikowanie, może dlatego nazywamy go Augustem Comte? Jeśli dojdę do źródeł czemu akurat to trzecie imię jest uznawane za to ważne, to uaktualnię notkę.

Pewnie domyślacie się kim był August Comte, słynny francuski filozof. Dzięki niemu nauki społeczne zawdzięczają metodologię badań, tą związaną ze strategią pozytywistyczną, czyli przełożenia z nauk matematycznych i przyrodniczych, a więc statystyki. W związku z tym nie trudno jest domyśleć się jakie miał poglądy na życie. To właśnie August Comte sformułował podział nauk, który opracował na podstawie stosunku danej nauki do faktów. Wyodrębnił on: nauki badające i opisujące fakty, tzw. nauki konkretne, np. botanika oraz nauki, w których ramach tworzone są prawa i procesy kształtujące fakty, tzw. nauki abstrakcyjne, np. matematyka i fizyka.

Dlaczego właściwie rozpisuje się na temat Auguste’a Comte’a? Ponieważ dzięki zauważeniu, że wprowadził on pozytywizm do nauk społecznych, można zauważyć rozwój socjologii, czy psychologii, a później nawet pedagogiki. Oznacza to, że dzięki niemu rozwinęło się postrzeganie wychowania, edukacji, a więc miejsc w których twoje potomstwo spędza dużo czasu i lat swojego życia. Pomyślimy tylko, że gdyby nie Comte i jego pozytywizm, to nikt by nie pomyślał o stworzeniu jego przeciwieństwa w postaci strategii jakościowej. Spójrzmy dalej, ostatnio modne staje się wprowadzanie w badania autoetnografii, które nie ma z pozytywizmem już nic wspólnego.

To oznacza, że po prostu czasami warto jest przejść drogę osadzoną dołami i górami, które buntują nas przeciwko drodze, którą obraliśmy za własną. Ponieważ takie męczące wzloty i upadki mogą prowadzić do wypracowania czegoś lepszego w przyszłości.

Kiedy spojrzymy na cenionych ludzi we współczesnym świecie, a nawet wstecz na cenionych naukowców, to łatwo zauważymy, że odkrywali oni rzeczy, których celem było ułatwienie jakiejś drogi, rozwiązanie problemu, sprawienie, że życie będzie ciut łatwiejsze. Takie zaradzenie problemom jest celem każdego muru, każdego dołu i każdej góry.

Zatem doły i góry trzeba przejść żeby ulepszyć własne życie. Czasami może to spowodować ulepszenie całego świata. Zaufaj swojej drodze i kontynuuj to co uznałeś za własny cel.

Elżbieta Rogalska Absolwentka pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Członek Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Rektorskie stypendium Uniwersytetu Szczecińskiego uzyskała w latach 2015-2017, Stypendium dla najlepszych doktorantów w latach 2018-2020. Autorka Publikacji naukowych (w "Qualitative Inquiry", "Kultura-Społeczeństwo-Edukacja", "Pedagogika Szkoły Wyższej", "Nauczyciel i Szkoła","Kognitywistyka i Media w Edukacji"), literackich (w "Nestor") oraz ponad 76 publikacji popularno-naukowych. Zainteresowania badawcze oscylują wokół pedagogii Joanny Kulmowej, Janusza Korczaka, Edukacji Artystycznej, „Tanatopedagogiki", Józefa Tischnera, Michel Foucaulta, Jana Pawła II, badań biograficznych, autoetnografii oraz problematyki wyższej edukacji. https://orcid.org/0000-0001-7529-315X

18 komentarzy:

  1. Piękny wpis. Wiesz, ja ufam swojej drodze. Rzeczywiście zaufanie jest czymś ważnym. :) Ale doły i góry nie są wcale niczym przyjemnym. Szkoda, że człowiek pomimo wszystko na nie natrafia.


    Julia G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaufanie zaczyna się od odpowiedzialności za siebie. Następnie za kogoś innego jeśli jest się pewnym własnej drogi.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. ***
    Jak dojrzałe słonecznika płatki
    będziemy razem wiecznie
    jak rosy ze słonecznika spadanie
    przy tobie czuję się bezpiecznie.

    Jak jasne słońca promienie
    tęsknie wdycham powietrze
    jak kwiatów barwny wieniec
    umieram z braku codziennie.

    Jak ptaków lot i ćwierkanie
    wokół ciebie krąży mój świat
    jak czerwonej róży kochanie
    czuję twych ust słodki smak.

    20.02.2019

    Julia G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm właściwie to dobry wiersz na piosenkę. Jeśli chodzi o poezję to mogę poradzić abyś dodawała nutkę tajemnicy, czyli wyszukiwała znaczenia odpowiednie wyrażane w słowach, które nie wykazują bezpośrednio o co chodzi. Można je znaleźć w książkach o symbolach itd.

      Usuń
    2. Dziękuję :) Spróbuję następnym razem dodać nutkę tajemnicy, o ile mi wyjdzie :)

      Usuń
  4. Zostawiam mój wiersz dla uprzyjemnnienia czasu nutką poezji :)

    ***
    Czy jest szansa dla nas?
    Czy będziemy razem w ten czas?

    W głowie świta pytanie odwieczne

    Czy nas ciągnie do siebie?
    Czy ja kocham Ciebie?

    W głowie świta pytanie odwieczne

    Czy Pani trochę schudnie?
    Czy wyobrażenia nasze urzeczywistnią się bujnie?

    W głowie świta pytanie odwieczne

    Czy Pani na wiersz mój odpowie?
    Czy będziemy razem we dwoje?

    W głowie świta pytanie odwieczne

    Czy Pani mnie kocha naprawdę?
    Ja ufam i tak sobie marzę,
    że będziemy razem naprawdę.
    Czekam cierpliwie i skrycie,
    by kochać Panią nad życie!

    Lecz miło byłoby już wiedzieć
    czy będziemy razem naprawdę?

    Pytanie odwieczne zaklęte w wiosennym wietrze.

    21.02.2019

    Julia G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz przypomina mnie trochę "Romeo i Julia" Szekspira... Kiedyś próbowałam napisać współczesną wersję ale koniec końców wywaliłam :-D Ty nie wywalaj.

      Usuń
    2. Dziękuję! :D Cieszę się, że Ci się podoba :)

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już wcale nie jak kamień

    Pozbądź się zranień
    już wszystko jest dobrze
    teraz nie będzie jak kamień
    obiecuję to przy Tobie.

    Kocham twoje istnienie
    i kochać będę cały czas
    będziemy razem już zawsze
    będziemy razem w ten czas.

    Teraz nie będzie jak kamień
    zniknie ujarzmienie
    chwycimy płomyk razem
    spełni się nasze marzenie.

    Teraz nie będzie jak kamień
    nasycimy się sobą w pełni
    nie bój się spotkać ze mną
    kocham twoje krągłości.

    Teraz nie będzie jak kamień
    obiecują to przy Tobie
    nie zranię Cię więcej
    ranię w ten sposób tylko siebie.

    Teraz nie będzie jak kamień
    kocham twoje istnienie
    będziemy razem
    już teraz jeśli mi na to pozwolisz.

    11.03.2019

    Julia G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu widzę w tym wierszu dobry tekst na piosenkę. Właściwie zawsze takie rymowane, pisane wprost teksty, są lubiane przez słuchaczy...

      Usuń
    2. To pewnie dlatego bo w tym roku tłumaczyłam wiersze dla dzieci o wiośnie i o uczuciach. A tam właśnie były rymy i powtórzenia :)

      Usuń
  7. Stałaś się ugruntowana

    Stałaś się ugruntowana w moich wartościach
    moja ukochana
    teraz milczysz i jest mi smutno
    chciałabym być z Tobą teraz i już zawsze
    czuję to w sercu dobrze
    chciałabym by było tak pięknie
    na spotkaniu naszym we dwoje.
    Tak jak wyglądasz teraz jest wspaniale
    nie musisz nic robić więcej.
    Nie czekajmy tak długo
    bądźmy razem już teraz
    pocałujmy się namiętnie.

    11.03.2019

    Julia G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten tekst przypomina trochę klimat piosenek Janusza Radka...

      Usuń
  8. Dziękuję :) To miłe, że tak myślisz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie myślę, że czasami słowa tracą swoją moc, bo chociaż by były piękne nie potrafią wyrazić tego co mógłby wyrazić dotyk i bliskość. Dotyk ciała z ciałem jest o niebo lepszy niż wiersz :)

    OdpowiedzUsuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Wszystkie prezentowane treści na blogu są mojego autorstwa, chyba, że zaznaczono inaczej. Podlegają one ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie umieszczonych treści bez mojej zgody.